Kosmetyki Physicians formula & Wet n wild
Cześć, Kochani.
W
dzisiejszym wpisie chciałabym pokazać Wam kosmetyki do makijażu, jakie
od około dwóch miesięcy towarzyszą mi prawie na co dzień. Tym razem
testom poddałam kosmetyki dwóch marek, z którymi dotychczas zupełnie nie
miałam do czynienia - Physician Formula oraz Wet n wild.
Jak
widzicie, kosmetyków jest całkiem sporo, ale z racji takiej, iż
wykonuję makijaż prawie codziennie, zdążyłam się już z nimi dobrze
zapoznać. ;) Po krótce Wam o nich opowiem, aby nie stworzyć tasiemca z
racji dużej ilości produktów do opisania.
Przede
wszystkim muszę na początku pochwalić eleganckie opakowania tych
kosmetyków, które urzekły mnie już od pierwszego zobaczenia!
# Paletka Natural Nude -
przepiękna paletka, dzięki której tak naprawdę możemy wykonać makijaż
całej twarzy. Choć ja używam jej jako cieni do powiek, jako że kocham
takie błyszczące odcienie, równie dobrze możemy używać jej jako
rozświetlacza, bronzera, czy też różu. To kolorki idealne na co dzień, a
także i na wakacje, dzięki połyskującym drobinkom. Paletka zamykana
jest na magnes, co bardzo lubię.
# Organic Rose Oil Lip Polish -
ten uroczy słoiczek to dla mnie raczej scrub do ust, niż pomadka.
Oprócz typowego masełka posiada bowiem peelingujące lekko drobinki.
Konsystencja jest lekka i bardzo dobrze nakłada się na usta, które są po
nim gładkie i nawilżone. Za świetny uważam też fakt, że do słoiczka
dołączona była szpatułka, którą możemy wydobyć produkt z opakowania.
# Tusz do rzęs Killer Curves -
o tym produkcie zapewne opowiem Wam za jakiś czas, bowiem mam obecnie
otwarte 4 tuszei staram się je wykończyć w ramach projektu denko.
# Pomadka Murmuru Butter -
początkowo bardzo obawiałam się jej koloru, jednak okazuje się, że
wcale nie jest takim mocnym fioletem, na jaki wygląda. Po nałożeniu na
usta nadaje im lekkiej, ciemnoróżowej barwy. Nie mogę nie pochwalić jej
cudownej lekkiej konsystencji i mocno nawilżającego działania.
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z testów tej marki i jestem pewna, że zostanie ona ze mną na stałe.
Wet n Wild
Oprócz
kosmetyków, które widzicie na zdjęciu, posiadam także bronzer.
Niestety, przyszedł on do mnie w kawałkach, więc będę reanimować go
spirytusem. ;)
# Paleta 10 cieni -
tym razem nie do końca trafiłam z kolorem, bowiem są to same maty. Tych
rzadko używam w makijażu, ale zdarza mi się łączyć je z moimi
ulubionymi błyszczącymi odcieniami. Nie mogę nie pochwalić jednak ich
świetnej pigmentacji i uniwersalnych odcieni, które łatwo połączyć.
# Tusz do rzęs Mega Volume - tutaj podobnie, jak w przypadku drugiej marki, na test muszę jeszcze niestety troszkę poczekać. ;)
# Podkład Photo Focus -
trafił mi się przepiękny odcień Golden beige, który idealnie wtapia się
w mój odcień cery. Pompka działa bez zarzutu, zaś podkład idealnie
kryje wszystkie niedoskonałości. Na plus oceniam także jego trwałość.
Nie robi na twarzy maski, nie ściera się i nie obciąża nadto skóry.
# Rozswietlacz -
jest sprasowany w tak piękny wzór, że aż szkoda było mi to ruszyć. ;)
Niemniej, warto było, bowiem daje dokładnie taki kolor, jaki lubię.
Rozświetla dość naturalnie, ale jednak widocznie, idealnie dopełniając
makijaż.
# Baza pod cienie -
świetnie sprawdza się nie tylko pod klasyczne cienie prasowane, ale i
pod te sypkie. Dzięki nim kolor cieni jest dobrze podbity, pigmenty
wyciągnięte, a do tego o wiele dłużej trzymają się na powiece bez
uszczerbku.
# Ultimate Brow Kit -
to trio to obecnie mój must have w makijażu. Mam czarne brwi, więc
podkreślam je dość delikatnie i ten set super się do tego sprawdza. Mamy
tutaj bezbarwny wosk do utrwalenia oraz dwa cienie. Sama lubię je
mieszać, lub stosować ten jaśniejszy solo dla bardziej naturalnego
efektu.
I
tutaj z testów jestem w pełni zadowolona. Gdybym miała polecić Wam dwa
najlepsze kosmetyki z tej całej garstki byłby to zdecydowanie scrub od
Physicians Formula oraz podkład Wet n Wild, choć wszystkie są warte
sprawdzenia.
Mieliście już okazję sprawdzić te kosmetyki? A może macie na któryś ochotę?
2 comments
Nigdy nie miałam nic z wet &wild, byłam ciekawa ich jakości, ale wyglądają ok
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna paleta Nude :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)