Kupno nowego mieszkania - co wybrać
Witajcie, Kochani.
Ostatnimi czasy na mojej stronie pojawiło się dużo postów na bliski mi ostatnio temat aranżacji własnych czterech kątów, czy też kupna mieszkania. Na rynku istnieje wiele dostępnych opcji - od wynajmu, po kupno, od mieszkań nowych od dewelopera, po te kilkudziesięcioletnie od osób prywatnych - ja zaś sama ostatnimi czasy niejednokrotnie zastanawiałam się nad tym, jakie rozwiązanie jest lepsze i na co warto zwrócić uwagę przed podjęciem ostatecznej decyzji, toteż i na ten temat chętnie podzielę się z Wami swoimi kilkoma przemyśleniami, które naszły mnie od mojego ostatniego wpisu na ten temat.
#1 Usługi dewelopera, czy zakup od osoby prywatnej?
Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług sprawdzonego dewelopera. Nie tylko pozwoli to zaoszczędzić cenny przed przeprowadzką czas, ale i nerwy - deweloper sam dobierze mieszkanie, czy też dom według naszych preferencji i przedstawi nam najlepsze ogłoszenia, a także i zaprezentuje nam mieszkanie w dogodnym dla nas terminie.
#2 Nowe czy stare?
Myślę, że tutaj wszystko zależy od osobistych preferencji i możliwości finansowych. Ja jestem fanką starych kamieni o wysokich ścianach, więc na takie właśnie rozwiązanie postawiłam, jednak interesowałam się też szeroką ofertą zupełnie nowych i gotowych już do zamieszkania mieszkań, jak na przykład Apartamenty Wielicka.
#3 Własnoręcznie czy z pomocą dekoratora wnętrz?
Sama jestem taką Zosią-samosią i uwielbiam mieć wszystko wybrane, urządzone i dopieszczone w najmniejszym detalu własnoręcznie. Nie mam talentu do malowania, więc takich elementów dekoracji wnętrz bym się nie podjęła, jednak wbijanie gwoździ, składanie szaf, rozmieszczanie poszczególnych elementów w pokojach i ich wybór oraz kupno sprawiły mi ogrom radości. Myślę jednak, iż wykonanie instalacji, montaż drzwi czy okien oraz sprzętów to już jednak zadanie dla fachowca.
#4 Kupno czy wynajem?
Jeśli jesteś absolutnie pewna, że to właśnie to miejsce ma towarzyszyć Twoim najważniejszym chwilom już zawsze i że to tutaj właśnie chcesz pozostać bez wiszącego miecza Demoklesa w postaci wizji rychłej wyprowadzki - i, jeśli oczywiście masz możliwości - kupuj, nie zwlekaj. Często trafiają się tak dobre okazje, iż aż szkoda byłoby sobie później pluć w brodę, iż zostały one niewykorzystane.
Co było dla Was najtrudniejszym dylematem przy wyborze własnych czterech kątów?
xoxo
49 comments
Ja nie wypowiem się na temat kupna nowego mieszkania , ze zwyczajnych względów - po prostu wybrałam budowę własnego domku :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie warto kupić mieszkanie, jeśli mamy taką możliwość. W razie czego można je potem wynajmować komuś. Te apartamenty na Wielickiej wyglądają na idealne miejsce do zamieszkania.
OdpowiedzUsuńU nas był mega organiczony budżet więc kupowałam mieszkanie z rynku wtórnego. Niebawem szykujemy się na zakup większego i chyba skorzystamy z usług dewelopera.
OdpowiedzUsuńNie mam tego dylematu, choć kilka lat temu miałam, później niestety odziedziczyłam dom po rodzicach ...
OdpowiedzUsuńJa mieszkania jeszcze nie kupowałam, ale wkrótce się tego zadania podejmę. Bez różnicy jest dla mnie to czy mieszkanie kupione będzie za pośrednictwem dewelopera czy osoby prywatnej. Najważniejsze jest to, żeby mieszkanie odpowiadało moim potrzebom. Urządzać oczywiście będę sama, ponieważ ja najlepiej znam swoje potrzeby i wymagania :)
OdpowiedzUsuńw przyszłym roku odbieram klucze do nowego mieszkanka. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze było by mieszkanie było w miarę blisko centrum, oraz przed zakupem warto sprawdzić jakich sąsiadów będziemy mieli :)
OdpowiedzUsuńWszystko zalezy od tego jakim budzetem dysponujemy. Poki co mieszkamy w domu i w przyszlosci zamierzamy wybudowac swoj wlasny. Za wynajmem nie jestem ale nie wiem co los przyniesie. Czesto taka opcja wrecz ratuje ludzi ktorych nie stac na kupno wlasnego m4. Brac kredyt na 30 lat to tez ryzyko w dzisiejszych czasach.
OdpowiedzUsuńJa mieszkanko mam po rodzicach,więc kupować póki co na szczęście nie muszę.Ale niestety wydatki z kupnem własnego mieszkania są niestety bardzo duże
OdpowiedzUsuńJa kupowałam mieszkanie z rynku wtórnego z prostego powodu - w moim mieście ceny nowego mieszkania są wysokie, a nasz budżet zdecydowanie niższy. Ale mimo wszystko nie żałuję, urządziłam je tak jak chciałam a to chyba najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie miałam okazji jeszcze wybierać swojego kąta, aczkolwiek niedługo się to stanie.. Na pewno tu jeszcze wrócę jak będę planować przeprowadzkę :)
OdpowiedzUsuńJa mam dom, ale od zawszw marzylo mi sie, aby zamieszkać nad morzem :)
OdpowiedzUsuńWolałabym wybudować swój własny dom na własnej działce. :D
OdpowiedzUsuńJa to samo :) Dom o wiele lepszy :)
Usuńmieszkanie to nie moja bajka, wolę własny dom
OdpowiedzUsuńChciałabym skorzystać z usług dekoratora wnętrz, ale biorąc pod uwagę masę wydatków, które czekają mnie i narzeczonego pewnie będziemy urządzać sami. W każdym razie, dekorator to profesjonalista, więc na pewno zaaranżowałby nasz dom tak, by był jak najbardziej funkcjonalny i przestronny. Ogólnie największym dylematem był dla nas wybór projektu, bo od razu wiedzieliśmy, że będziemy budować dom. Szukaliśmy długo, ale w końcu znaleźliśmy swój ideał.
OdpowiedzUsuńNa szczęście jeszcze nie miałam okazji :-)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie borykam się z tymi rozterkami, ale dobrze poczytać na przyszłość;>
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w domku jednorodzinnym który też od podstaw był projektowany. A z dekoracją wnętrz nie miałem zbyt dużego problemu ponieważ w rodzinie mamy dekoratora wnętrz i zawsze chętnie pomaga😁
OdpowiedzUsuńU mnie narazie kupno domu czy mieszkania to odległa przyszłoś :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam perspektyw w najbliższym czasie na swoje mieszkanie czy dom, ale chciałabym kiedyś móc mieć coś swojego ;)
OdpowiedzUsuńu nas dylematem było to, że musieliśmy kupić coś na "już", a był mały wybór u nas na wiosce i w efekcie mamy niby własne mieszkanie, ale tylko z jednym pokojem - marzy nam się coś większego, ale to z czasem.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście takich dylematów nie mialam, ale rzeczywiście jest to ciężka decyzja!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się własne mieszkanie czy dom, ale właśnie gdzieś bliżej miasta chyba, bo jednak dogodniej.
OdpowiedzUsuńCeny mieszań ostatnio bardzo rosną, marzyło mi się nowe mieszkanie, ale teraz chyba nie mogę sobie na nie pozwolić...
OdpowiedzUsuńJa patrze na lokalizscje i uklad pomieszczen ;) zawsze mozna zrobic remont
OdpowiedzUsuńJest to poważna decyzja, warto ją przemyśleć :) Mamy już swoje M, teraz zbieramy się do kupna czegoś większego :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się własne M i takie dylematy. Wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńWynajem jest dobre na krótki okres czasu, jak ktoś myśli przyszłościowo to powinno się pomyśleć już o kupnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.justine-r.com
Aaaaach byle nie deweloperzy. Ja zle trafilam i teraz sie mecze, ale moze w wiekszych miastach jest lepsze podejście do klienta. Ja teraz jestem w koncu na etapie budowy wlasnego domu i juz niemoge sie doczekac jak pobawie sie w dekoratorke wnetrz ��
OdpowiedzUsuńMam 1/2 domu po pradziadku (notabene 120m), za 4 lata planuję kupić mieszkanie pod wynajem za gotówkę. Bede korzystać z rynku wtórnego, gdyż nie odpowiadają mi standardy budowlane nowych mieszkań.
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie własny kątek, ale patrząc na moje wymagania łatwiej było by mi postawić od podstaw dom niż znaleźć jakieś odpowiednie dla mnie mieszkanie :D
OdpowiedzUsuńJa zwlekam, bo obserwuję giełdę ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej wolałabym kupić dom, ale jeśli jednak zdecyduje się na mieszkanie to wrócę do twojego postu.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie mój temat mam póki co swój dom i nie zamierzam zmienić miejsca zamieszkania
OdpowiedzUsuńJest to decyzja do przemyślenia. My obecnie mamy mieszkanie po remoncie ale chcemy budować...
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w domu rodzinnym, także takich dylematów nie miałam, ale kto wie co przyniesie przyszłość... :)
OdpowiedzUsuńCo do pytania , to jeszcze nic bo jeszcze nie kupywalam mieszkania mam ,ale mam nadzieję ze kiedyś bedzie mi to dane.
OdpowiedzUsuńMy mieszkamy w domu teściów, ale cały parter jest nasz i tylko nasz. Urządzamy go sami i wszystko zrobiliśmy sami. Zakup mieszkania to poważna sprawa i trzeba brać wiele rzeczy pod uwagę jeśli chodzi o wybór. Mój mąż ma firmę remontową i wiele razy wykańczał mieszkania na nowo powstałych osiedlach. Niestety opowiadał mi, że developerzy potrafią być nieuczciwi i czasami mieszkania są w strasznym stanie i popełniane są ogromne błędy
OdpowiedzUsuńJa dopiero stanę (może w najbliższej przyszłości) przed kupnem własnego mieszkania:) Zapewne będę musiała rozważyć, każdy z przedstawionych przez Ciebie punktów. Uważam, że im wcześniej zacznę się zastanawiać nad tym wszystkim tym bardziej będę zagubiona:) Dlatego też jak już przyjdzie odpowiednia chwila wtedy będę myśleć:)
OdpowiedzUsuńSypialnia super :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej to je urządzić i nie poklocic się z mężem hah
OdpowiedzUsuńMy z Narzeczonym jesteśmy w trakcie budowy Naszego wymarzonego DOMU,także temat kupna-sprzedaży wcale nie jest mi obcy :)
OdpowiedzUsuńOj bardzo poważną kwestie poruszyłaś :) Nam jak na razie się nie przyda, ale w przyszłości - na pewno!
OdpowiedzUsuńA ja mam swój domek i jestem szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńMnie nawet nie stać na wynajem, nie mówiąc o kupnie nowego czy używanego :D
OdpowiedzUsuńMyślę że opcja kupna własnego mieszkania jest dużo lepsza, sama też uwielbiam dekorować pomieszczenia
OdpowiedzUsuńmi się marzy dom z ogróskiem i wielką kuchnią ;)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)