Cześć!

Dzisiaj przychodzę do Was z krótkim, acz jakże istotnym i aktualnym wpisem na temat tego, jak zabezpieczyć swój telefon. Oczywiście mam tutaj na myśli uchronienie naszego najczęściej bardzo kosztownego sprzętu przed zniszczeniem, bowiem zablokować ekran i ustawić hasło chyba każdy potrafi. ;) Sama jestem osobą dość utalentowaną - udało mi się już zgubić dwa telefony, czterokrotnie stłuc szybkę a poprzedniego modelu pozbyłam się z powodu uszkodzenia płyty głównej (co wyjątkowo nie było moją winą), toteż kilku rad w tym temacie bez wątpienia mogę Wam udzielić. ;)

Witajcie, Kochani.

Jak już zapewne doskonale wiecie, od kilku miesięcy subskrybuję pudełka-niespodzianki Shinybox. Uwielbiam momenty oczekiwania na otworzenie ich zawartości i przekonanie się, czym też pudełko zaskoczy mnie tym razem. Sierpniowa edycja została nazwana Hippie Ness, tak więc nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać po mieszance szczęścia i... stylu hipisowskiego (?). Liczyłam z pewnością na coś wyjątkowego. Zawiodłam się, czy też ucieszyłam?

Witajcie, Kochani.

Jako nieuleczalna kosmetykomaniaczka co rusz przeczesuję przeróżne zakątki Internetu, poszukując nowych miejsc, idealnych do polowań na kosmetyczne perełki. I tak oto ostatnimi czasy natrafiłam na zupełnie nieznaną mi Drogerię Lila Róż, która w swojej bogatej ofercie oferuje w sporej części kosmetyki naturalne, ale i nie tylko! Marek do wyboru jest naprawdę mnóstwo, a oprócz tego bardzo często spora część produktów objęta jest korzystnymi promocjami. Co więcej, w przypadku zamówień powyżej 99 zł wysyłka nie kosztuje ani grosza. A wierzcie mi - wydać tam niecałe sto złotych jest... naprawdę prosto. ;) To takie miejsce, w którym każda kobieta znajdzie dla siebie dokładnie to, czego potrzebuje i... kilka rzeczy więcej. Tak więc, Moi Drodzy, poniżej krótka relacja pod tytułem Drogeria Lila Róż i moje pierwsze zakupy.

Witajcie, Kochane.

Obecnie na rynku pracy pojawia się coraz więcej wartościowych ofert skierowanych dla kobiet. Zdobycie wymarzonej posady nigdy jeszcze nie było tak łatwe, ale i... tak trudne zarazem. Co bowiem, jeśli nie mamy odpowiednich kompetencji do aplikowania na dane stanowisko, lub też nie ukończyłyśmy odpowiedniej szkoły? Pomiędzy dbaniem o domowe ognisko, porządkiem i ugotowaniem pełnowartościowych posiłków, a także i często opieką nad dzieckiem, lub też dziećmi ciężko wygospodarować czas na poszerzanie swoich horyzontów. Wiadomo, iż różnie to w życiu bywa - zdarzają się i sytuacje, kiedy naukę trzeba przerwać. Dziś przychodzę do Was, moje Drogie Panie - Matki i Żony z kilkoma propozycjami na temat tego w jaki sposób podnieść swoją pozycję na rynku pracy.

Witajcie, Kochani.

Jak chyba każda kobieta, kocham robić zakupy - nie tylko poprawia mi to nastrój, ale i sprawia ogrom przyjemności. Od dawna jednak częściej wybieram internetowy shopping, niż często męczącą i wielogodzinną wyprawę po sklepach. W sieci mam wszystkie interesujące mnie oferty w jednym miejscu, nie muszę psioczyć na swój marny los trwoniąc czas w kolejkach, a co najważniejsze - mogę porównać ceny i oferty i wybrać te najkorzystniejsze dla mnie. Rajd przez pół miasta w poszukiwaniu odpowiedniego rozmiaru, czy wymarzonego prezentu odszedł już w zapomnienie. Zamiast nerwowej gonitwy zdecydowanie wolę na spokojnie zasiąść przed ekranem ze szklanką ulubionego napoju w towarzystwie przekąsek i zamówić dokładnie to, czego potrzebuję. Ma to jednak niewielki minus - zazwyczaj w moim koszyku ląduje kilka dodatkowych rzeczy. A bo to była promocja, a bo to od dawna już chciałam to mieć, a bo to przy okazji jednej wysyłki... I tak często wydaję więcej, niż początkowo zamierzałam. Tu jednak z pomocą przychodzi oferta Tipli.pl, która... pozwala zarobić na zakupach. Jak?