Zdecydowanie nie skłamię, jeśli napiszę, że jestem absolutnie uzależniona od palenia świec. Największą miłością darzę te o intensywnych zapachach, emanujących na całe mieszkanie. Świeczki bardzo często towarzyszą mi również jako dodatki podczas fotografowania książek oraz kosmetyków. Mogę więc z czystym sumieniem stwierdzić, że to u mnie element sine qua non. ;)
Jakie świece kupuję najczęściej? Dawniej niejednokrotnie wybierałam te najtańsze, jako że znikają mi one w ilości hurtowej, jednak po czasie uznałam to za całkowicie nieopłacalne - z tej prostej przyczyny, że palą się one niesamowicie nierówno, osadzają na ściankach, a raz zgaszony knot najczęściej nie chce się odpalić ponownie. Obecnie moje ulubione świece to zdecydowanie te wykonane z naturalnego wosku pszczelego - dokładnie takie, które chciałabym Wam przedstawić w poniższym wpisie. Te ciekawe propozycje możecie dostać na stronie Pasieka Rodzinna, zajmującej się nie tylko sprzedażą naturalnych miodów, ale od niedawna także świec.