Jesień już dawno za nami, podobnie jak i świąteczne przygotowania, zatem pora oswoić się z zimowym klimatem, który będzie nas otaczać przez kilka najbliższych miesięcy. Niezbędnik na długie, ciemne i chłodne wieczory składa się dla mnie przede wszystkim z miękkiego koca, ukochanej kici oraz męża w pobliżu, dobrej lektury, filiżanki aromatycznej kawy lub herbaty oraz... świec. Kocham otaczać się pięknymi woniami, które rozchodzą się po całym domu. Aby jednak tak się stało, świece należy wybrać z odpowiednią pieczołowitością. Nierzadko trafiałam na takie, które paliły się bardzo nierównomiernie, wskutek czego znaczna część produktu była właściwie zmarnowana. Zdarzało mi się też, że świeczka pachniała jedynie, kiedy stanęłam bezpośrednio nad nią. A przecież zdecydowanie nie o to w tym chodzi. ;) Dzisiaj kilka wskazówek odnośnie tego, jakie świece warto wziąć pod uwagę podczas zakupów.
Świece oraz woski Yankee Candle
Yankee Candle to dla mnie zdecydowanie marka z rodzaju "top". Każdy z ich produktów reprezentuje sobą wysoką jakość, a do tego ich cena zdecydowanie nie odstrasza. W ofercie marki możemy znaleźć dziesiątki zapachów, zatem jestem pewna, że każdy znajdzie wśród nich przynajmniej kilka, jeśli nie kilkanaście woni dla siebie. Co więcej, możemy wybierać spośród kolorowych wosków do roztopienia w specjalnych kominkach, mniejszych i większych świec w szkle, a także tealightów, niewielkich samplerów czy nawet... odświeżaczy do samochodu. Zdradzę Wam ciekawostkę - jeszcze nigdy nie trafiłam na zapach Yankee, który uznałabym za nieciekawy. Choć jestem miłośniczką zapachów ciężkich, słodkich i orientalnych, nawet ich świeże propozycje uznaję za urzekające.
Zestawy świeczek o idealnie dopasowanym do siebie designie oraz zapachu to idealna opcja dla osób, które chciałyby ocieplić atmosferę w swoim wnętrzu i nadać jej niepowtarzalnego klimatu, ale nie do końca wiedzą od czego zacząć. Wśród zestawów możemy znaleźć warianty większe i mniejsze, tańsze i droższe- słowem, dla każdego coś dobrego. Nierzadko świece są także połączone z kosmetykami o takim samym zapachu, co jest z kolei świetną opcją na prezent.
Osobom, które z kolei nie przepadają z jakichś powodów za świecami, polecam zapoznanie się z dyfuzorami zapachowymi, dzięki którym w całym domu będzie się unosić piękny zapach. Najczęściej mają one postać szklanej butelki napełnionej wybranym zapachem. Góra jest odkręcana, co umożliwia włożenie do buteleczki kilku specjalnych patyczków, które nasączają się wonią i uwalniają ją do pomieszczenia przez długi czas. W zależności od wielkości dyfuzora, mogą to być dwa tygodnie, miesiąc, a nawet kilka miesięcy. Kiedy zapach się "utleni" nie musimy kupować nowego dyfuzora - równie dobrze możemy zdecydować się jedynie na jego wypełnienie, czyli pachnący płyn.
A Wy jak nadajecie domu lub mieszkaniu idealnej atmosfery zimą?
PS Ja osobiście uwielbiam umilać sobie jesień udając się na pyszne kolacje. Do moich ulubionych miejsc zalicza się Restauracja Weranda w Bydgoszczy. Niesamowita klasa i jedzenie podane w niepowtarzalnie elegancki sposób. Kolacja dla dwojga w Restauracji Weranda to wspaniały pomysł na wieczór dla pary. Zazwyczaj kupujemy sobie voucher na stronie Prezent Marzeń, który można wykorzystać w dowolnym czasie. Polecam, wygodna opcja. ;-)
xoxo