• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca

Lifestyle okiem Julii - uroda · moda · literatura · wystrój wnętrz

Cześć, Kochani.

W związku z tym, iż dość ciężki i monotonny dla mnie kwiecień zbliża się do końca, najwyższa pora pokazać Wam nowości, jakie zagościły w tym miesiącu w mojej kosmetyczce. Tym razem nie było ich znowu tak wiele, a i moje gotówkowe zasoby nie ucierpiały, bowiem całość wyniosła dokładnie niecałe 200 złotych. Zdecydowanie jestem zwolenniczką testowania nowości, ale z biegiem czasu nauczyłam się też świetnie polować na okazje i kupować to, czego naprawdę potrzebuję. Co tym razem znalazło się w moim koszyku?

20:02:00 20 comments
Cześć, Kochani.

Pora na kolejną książkową recenzję. Tym razem z bardzo wysoką notą, bowiem aż 9,5/10 punktów! To już czwarta książka Alex Marwood, którą mam w swojej kolekcji. Każda z poprzednich bardzo mi się podobała, tak więc i w tej pokładalam spore nadzieje. Premiera jest dokładnie dzisiaj, a ja już mam jej lekturę za sobą i powiem Wam, że pochłonęłam ją w jeden wieczór, pomimo dość małej czcionki! Okładka niesamowicie mi się podoba- jest mroczna, intrygująca i przystaje do pozostałych książek tej autorki. I obiecuje tajemniczą historię... 

14:52:00 36 comments
Cześć!

Chociaż pewnie większość z Was wcale nie jest zadowolona z przymusowego siedzenia w domu, bez wątpienia można w tym znaleźć jakieś plusy. Dla mnie zdecydowanie jest to fakt, że mam jeszcze więcej czasu i okazji na czytanie książek. Powieść Louise Candish - Na progu zła to zdecydowanie jedna z pozycji, której lektury nie mogłam się doczekać już od czasu przeczytania zapowiedzi. Ba, mam okazję zrecenzować ją przepremierowo, bowiem Na progu zła będzie miało premierę dopiero 15 kwietnia. Nie będę Was oszukiwać, po tej książce spodziewałam się naprawdę wiele. Tajemnicza okładka i napisy, które mnie, miłośniczkę thrillerów kupiły od razu. Czy jednak się nie rozczarowałam?


21:12:00 38 comments
Cześć.

Co prawda do lata zostało jeszcze trochę czasu, a i jest ono w tym roku wyjątkowo niepewne, ale kto nam zabroni trochę pomarzyć, tym bardziej, że przepiękna pogoda za oknem aż do tego namawia. ;) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka strojów kąpielowych, które wpadły mi w oko podczas przeglądania nowości na Dresslily- zagranicznym sklepie, w którym swego czasu całkiem sporo zamawiałam. Kwarantannowa nuda sprzyja odświeżeniu starych nawyków. Co tu dużo mówić... Here is the new arrival: swimsuit, czyli, innymi słowy, stroje kąpielowe, którym warto się przyjrzeć, choćbyśmy tylko miały je założyć do opalania we własnym ogrodzie. ;)


16:57:00 55 comments
Cześć, Kochani.

Jak wiecie, koloryzacją i pielęgnacją własnych włosów już od lat zajmuję się we własnym zakresie. Przez lata zdążyłam już chyba przejść przez wszystkie możliwe kolory, tak więc żadne wyzwania mi nieobce. Od ponad dwóch lat trzymam się jednak wiernie wymarzonego blondu, do którego dojście wcale nie było najłatwiejszym zadaniem i zdecydowanie nie zamierzam szybko się z nim pożegnać. Moje włosy są jednak bardzo cienkie i wrażliwe, w związku z czym, starając się jak najbardziej minimalizować zniszczenia, rozjaśniam jedynie odrost i co jakiś czas tonuję całość. Dla odświeżenia stosuję także maski i szampony z pigmentem, aby nieco zmienić czy ochłodzić odcień. 

Przez ostatnie lata przeszłam przez wiele rozjaśniaczy - zarówno tych fryzjerskich, jak i sklepowych, przy czym przewagę zdecydowanie mają te pierwsze. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o moim ostatnim odkryciu - rozjaśniaczu PastaPlex od Trendy Hair, który znajdziecie tutaj: KLIK. To pierwszy rozjaśniacz o tak ciekawej konsystencji, z jakim miałam do tej pory do czynienia!

14:42:00 45 comments
Cześć. 

Wczoraj pokusiłam się o napisanie recenzji pierwszej części fantastycznej serii Kroniki Jaaru a już dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat jej kontynuacji. Przyznam, że nie sądziłam, że uda mi się ją przeczytać tak szybko. O ile jednak jedynka rozkręcała się stosunkowo powoli, o tyle dwójka jest tak dynamiczna pod względem akcji, że ciężko się od niej oderwać. ;) Myślałam, że będzie to dla mnie jedynie miła odskocznia od czytanych zazwyczaj thrillerów, a wciągnęłam się bez reszty. Czarny Amulet to powieść zdecydowanie warta uwagi. Czy można ją czytać pojedynczo? Myślę, że tak, jednak zdecydowanie lepiej będzie zagłębić się w całą serię. 

14:16:00 20 comments
Cześć, Kochani.

Jak już pewnie zdążyliście się zorientować, moim ulubionym gatunkiem literackim zdecydowanie są thrillery. Czasem jednak lubię zrobić sobie od nich odskocznię i sięgam po powieści obyczajowe, czy też fantastykę. I tak właśnie ostatnimi czasy skusiłam się na serię fantastyczną Kroniki Jaaru, która urzekła mnie już samym wydaniem- twarda oprawa, przepiękne ilustracje i duża czcionka z ozdobnie zaznaczonymi rozdziałami to coś, co zdecydowanie cieszy oko. Kroniki składają się z czterech części, dziś opowiem Wam co nieco o pierwszej z nich, zaś obecnie czytam już drugą, o której także niebawem przedstawię Wam swoją opinię. Myślę, że jest to idealna lektura dla starszych dzieci, nastolatków, ale i dorosłych, którzy lubią się od czasu do czasu przenieść w magiczny świat.
16:53:00 32 comments
Cześć, Kochani.

Dziś pora na kolejną książkową recenzję. To już moja 38 pozycja w tym roku. A jak Wam idzie? Sięgając po tą powieść byłam przekonana, że będzie to kolejna książka z mojego ulubionego gatunku- thriller. Zdecydowanie bardziej pasuje mi jednak do niej określenie powieści obyczajowej, psychologicznej z elementami thrillera. Bardzo podobał mi się oryginalny pomysł na fabułę, który trochę kojarzy mi się z motywem z filmu Och, Karol!, jednak w wersji, która zdecydowanie nie jest komediowa. To przede wszystkim opowieść o nałogowym kłamcy, który nie cofnie się przed niczym, by zmieniać kobiety jak rękawiczki i wykorzystać je na każdy możliwy sposób. To opowieść o psychopacie, który lubuje się w swoich mitomańskich historiach i krzywdzeniu kobiet. Zabrakło mi jedynie trochę bardziej mrocznych elementów, które dodałyby akcji większej dynamiki. Kreacja bohaterów jest ciekawa, wielopoziomowa a prowadzona z różnych perspektyw narracja jak najbardziej pasuje do tej książki. Plus za wstawki w formie kartek z pamiętnika, czy rozmów na czacie. Całość oceniam na 6,5 na 10 punktów.

15:42:00 29 comments
Nowsze posty
Strasze posty

O autorce

O autorce
Żona, kociara, maniaczka thrillerów, dobrej muzyki, pielęgnacji i koloryzacji włosów a także pięknych zapachów. Po więcej zapraszam do zakładki o mnie. ;) E-mail: julia.r.wasielewska@wp.pl

Kategorie

  • biżuteria
  • denko
  • gadżety i akcesoria
  • książki
  • lifestyle
  • makijaż
  • moda
  • paznokcie
  • perfumy
  • pielęgnacja ciała
  • pielęgnacja twarzy
  • włosy
  • wystrój wnętrz

Jestem tutaj

Statystyka odwiedzin

Stali czytelnicy

Popularne posty

  • Suplement zdrowia Purtier Placenta
  • 10 najlepszych wirusów na Androida
  • Historia pojazdu - dlaczego warto ją sprawdzić?
  • Szampon i odżywka Olaplex no 4 i no 5 recenzja i skład
  • Jesienne nowości do makijażu w Drogeriach Natura
  • Perfumy molekularne Prouve
  • Głośnik multimedialny bluetooth z radiem Apollo Music
  • GHD V gold: prostownica do zadań specjalnych
  • 7 pomysłów na prezent ślubny
  • Kosmetyki FM World - recenzja

Archiwum

  • ►  2023 (19)
    • ►  mar (7)
    • ►  lut (7)
    • ►  sty (5)
  • ►  2022 (31)
    • ►  gru (1)
    • ►  lis (2)
    • ►  paź (2)
    • ►  wrz (2)
    • ►  sie (5)
    • ►  lip (2)
    • ►  cze (2)
    • ►  maj (2)
    • ►  kwi (3)
    • ►  mar (3)
    • ►  lut (4)
    • ►  sty (3)
  • ►  2021 (60)
    • ►  gru (2)
    • ►  lis (2)
    • ►  paź (4)
    • ►  wrz (5)
    • ►  sie (5)
    • ►  lip (13)
    • ►  cze (9)
    • ►  maj (6)
    • ►  kwi (9)
    • ►  mar (4)
    • ►  lut (1)
  • ▼  2020 (55)
    • ►  gru (1)
    • ►  lis (6)
    • ►  paź (5)
    • ►  wrz (3)
    • ►  sie (3)
    • ►  lip (5)
    • ►  cze (6)
    • ►  maj (6)
    • ▼  kwi (8)
      • Drogeryjne nowości [3]
      • Alex Marwood - Zatruty Ogród
      • Louise Candlish - Na progu zła
      • Modne stroje kąpielowe 2020
      • Rozjaśniacz PastaPlex Trendy Hair
      • Adam Faber - Kroniki Jaaru : Czarny amulet
      • Adam Faber - Kroniki Jaaru : Księga luster
      • Karolina Głogowska - Mój ukochany wróg
    • ►  mar (6)
    • ►  lut (2)
    • ►  sty (4)
  • ►  2019 (40)
    • ►  gru (4)
    • ►  lis (4)
    • ►  paź (4)
    • ►  wrz (3)
    • ►  sie (4)
    • ►  lip (5)
    • ►  cze (1)
    • ►  maj (5)
    • ►  kwi (2)
    • ►  lut (7)
    • ►  sty (1)
  • ►  2018 (96)
    • ►  gru (2)
    • ►  lis (2)
    • ►  paź (4)
    • ►  wrz (5)
    • ►  sie (8)
    • ►  cze (8)
    • ►  maj (12)
    • ►  kwi (11)
    • ►  mar (13)
    • ►  lut (14)
    • ►  sty (17)
  • ►  2017 (197)
    • ►  gru (6)
    • ►  lis (11)
    • ►  paź (9)
    • ►  wrz (16)
    • ►  sie (24)
    • ►  lip (20)
    • ►  cze (17)
    • ►  maj (19)
    • ►  kwi (16)
    • ►  mar (18)
    • ►  lut (8)
    • ►  sty (33)
  • ►  2016 (81)
    • ►  gru (15)
    • ►  lis (23)
    • ►  paź (17)
    • ►  wrz (11)
    • ►  sie (11)
    • ►  cze (2)
    • ►  lut (2)
  • ►  2015 (8)
    • ►  lis (1)
    • ►  cze (1)
    • ►  maj (1)
    • ►  mar (1)
    • ►  lut (2)
    • ►  sty (2)
  • ►  2014 (18)
    • ►  gru (1)
    • ►  lis (1)
    • ►  paź (1)
    • ►  wrz (3)
    • ►  sie (1)
    • ►  kwi (4)
    • ►  mar (4)
    • ►  lut (1)
    • ►  sty (2)
  • ►  2013 (18)
    • ►  gru (2)
    • ►  lis (4)
    • ►  wrz (1)
    • ►  sie (2)
    • ►  lip (1)
    • ►  cze (3)
    • ►  lut (3)
    • ►  sty (2)
  • ►  2012 (14)
    • ►  gru (1)
    • ►  paź (5)
    • ►  cze (2)
    • ►  kwi (1)
    • ►  mar (3)
    • ►  lut (2)
  • ►  2011 (12)
    • ►  gru (2)
    • ►  lis (2)
    • ►  paź (2)
    • ►  wrz (3)
    • ►  sie (1)
    • ►  lip (1)
    • ►  mar (1)

Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates