Zakłady na „rozrywkę” u bukmacherów

by - 18:44:00

Z badania IQS przeprowadzonego na zlecenie firmy Totolotek SA wynika, że kobiety stanowią 20% spośród polskich graczy w zakładach bukmacherskich. Co ciekawe, kobiety obstawiają głównie sport, chociaż bukmacherzy coraz częściej udostępniają możliwość wnoszenia zakładów również w kategorii „rozrywka”.

Nietypowe zakłady bukmacherskie

Jakie imię będzie miało dziecko Małgorzaty i Radosława Majdanów? Kto będzie następcą Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda? W którym mieście uśredniona temperatura dobowa w lutym 2020 będzie wyższa? To tylko niektóre z propozycji zawarcia zakładu w legalnej firmie bukmacherskiej Betfan. U bukmacherów typować można już nie tylko sport, ale również wydarzenia ze świata kultury, show-biznesu, polityki czy ekonomii. Dzięki temu krąg potencjalnie zainteresowanych zakładami wzajemnymi zwiększa się i oprócz kibiców obejmuje również osoby oglądające rozmaite programy telewizyjne, chodzące do kina i na koncerty oraz czytające prasę. Nie da się też ukryć, że oferty te skierowane są głównie do kobiet, wśród których kibicek wciąż jest procentowo sporo mniej niż kibiców wśród mężczyzn.



Rozsądek przede wszystkim
Chcąc skorzystać z usług bukmachera, musimy być przede wszystkim pełnoletnie. Obstawiać można wyłącznie u bukmacherów posiadających specjalne zezwolenie wydawane przez Ministra Finansów, a obstawianie w innych firmach grozi w Polsce odpowiedzialnością prawną. Jednym z legalnych bukmacherów jest właśnie wspomniany wcześniej Betfan, który dysponuje zezwoleniem o numerze: PS4.6831.3.2018. Oprócz tego trzeba też mieć na uwadze, iż bukmacherka może prowadzić do uzależnienia od hazardu, a jego konsekwencje mogą być niezwykle dotkliwe zarówno na polu finansowym jak i społeczno-rodzinnym. Warto więc dwa razy zastanowić się zanim postanowimy założyć konto gracza u bukmachera. Jeśli jednak jesteś już na to zdecydowana, to sprawdźmy jak wygląda oferta bukmacherów kierowana do osób niebędących miłośnikami sportu, w tym w dużej mierze właśnie do kobiet.

Stawianie na rozrywkę
Jesteś miłośniczką kina lub seriali? Z zapartym tchem śledzisz każdą edycję Konkursu Piosenki Eurowizji? Żyjesz losami uczestników „Tańca z Gwiazdami” oraz „Big Brothera”? Regularnie śledzisz prognozę pogody, zastanawiając się jak ubrać się kolejnego dnia? A może interesujesz się wydarzeniami na scenie politycznej oraz wnikliwie obserwujesz tendencje na światowych rynkach ekonomicznych? Bukmacherzy coraz częściej umożliwiają wnoszenie zakładów na zdarzenia tego typu, co daje możliwość spróbowania swoich sił w zakładach osobom zupełnie nieznającym się na sporcie. W tego typu nietypowej ofercie przoduje bukmacher Betfan, który uruchomił specjalny dział „Rozrywka” dostępny dla wszystkich klientów. Obstawić można tam między innymi zdarzenia o których wspomniane było już na początku artykułu, ale także wiele innych, np.:
- która organizacja jako pierwsza wyśle człowieka na Marsa (Space X, Blue Origin czy Boeing)?
- w których miastach będzie bardziej wiało, a gdzie będzie bardziej padało?
- kto otrzyma nagrodę Grammy?
- jak będzie cena paliw w przyszłym miesiącu?
Więcej informacji o bukmacherze Betfan i jego ofercie znaleźć można na stronach poświęconych tematyce zakładów bukmacherskich, np. w tym miejscu.

Czy warto stawiać na rozrywkę u bukmachera?
Wszystko zależy od tego jak zamierzasz traktować zakłady bukmacherskie. Sporo można się naczytać o tzw. zawodowych graczach, którzy z bukmacherki uczynili sobie stałe źródło dochodu. To jednak godziny spędzone na analizach, porównaniach oraz statystykach, które z dużą dozą prawdopodobieństwa pozwalają przewidzieć wyniki wydarzeń sportowych. Poza tym nie ma nigdy pewności czy opowieści o tzw. „zawodowych graczach” są prawdziwe i czy faktycznie możliwe jest osiąganie stałego zysku. Ponadto w przypadku nietypowych zakładów bukmacherskich pole do popisu jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku sportu, w związku z czym nasze typy będą się zazwyczaj opierać na intuicji a nie rzeczowych analizach. W takiej sytuacji nie ma sensu mocno angażować się w grę, ponieważ w dłuższej perspektywie czasu więcej na tym stracimy niż zyskamy. Zakłady na wydarzenia ze świata kultury, show-biznesu, polityki czy ekonomii mogą być jednak dla niektórych sposobem na rekreacyjną grę od czasu do czasu. Ważne aby nie poświęcać na taką grę zbyt wiele czasu.

Co sądzicie o takiej formie rozrywki? 
xoxo

You May Also Like

52 comments

  1. Kompletnie się na tym nie znam, ale czasami warto coś się dowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem dosyć sceptyczna co do takich zakładów, w każdym razie ja osobiście bym się nie zakładała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie bawiłam się w bukmacherke ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam ze aż tyle kobiet korzysta z zakładów bukmacherskich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę o tym powiedzieć mojemu Pawłowi, często chodzimy do "totomixa" obstawiać mecze, więc może i to by się sprawdziło :) Fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio rywalizowalam z mężem. Ale on szybciej przegrał pieniądze, bo ryzykował bardziej na tych zakładach. Ja obstawiałam mniejsze kwoty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie nie dla mnie, ale wiem, że mnóstwo ludzi o stawia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Raz na jakiś czas puszczę totolotka i to wszystko. Widziałam niestety osoby, które na takich zakładach przegrywały naprawdę spore pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uwielbiam od czas do czasu kupić zdrapkę lub puścić lotk, na zakładach jeszcze się nie znam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nigdy z tego nie korzystałam, ale temat mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli chodzi o zakłady bukmacherskie to jestem w tym temacie zielona jak to się mówi, nigdy się tym nie interesowałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie to czarna magia, nigdy nie próbowałam i raczej nie zamierzam. Mój partner czasami obstawia mecze, ale oczywiście robi to z głową. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś spróbowałam, nie wkręciło mnie to totalnie. Ale wiem, że są osoby, które bez postawienia kuponu nie są w stanie zyć.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jeszcze nigdy nie korzystałam z czegoś takiego, ale kto wie może kiedyś się przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie brałam udziału w takich zakładach. To nie jest dla mnie. Zdecydowanie wolę sobie kupić zdrapkę i tutaj poszukać swojego szczęścia, tym bardziej, że też można sporo wygrać, a nie traci się dużo pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy nie próbowałam nawet grać w takie gry, ale opcja jest bardzo kusząca :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. zwłaszcza, że aplikacja wydaje się bardzo łatwa w użyciu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój brat od czasu do czasu się w to "bawi" ale tak jak mówisz, wszystko z umiarem.

    OdpowiedzUsuń
  19. A myślałam, że w bukmacherkę bawią się tylko mężczyźni. Jak widać byłam w błędzie przez wiele, wiele lat :D Mój znajomy kiedyś stawiał zakłady meczy piłkarskich, z tego co wiem dość szybko mu się to znudziło. Mnie samej to jakoś nie kręci, nie widzę siebie w takiej rozrywce :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pojęcia nie mam czy to wszystko okazuje sie w praktyce warte uwagi, zupełnie sie na tym nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mój mąż zna się na tym temacie, dla mnie to zupełnie czarna magia. Jakoś nigdy mnie do tego nie ciągnęło.

    OdpowiedzUsuń
  22. Tematyka bukmacherska zbytnio mnie nie interesuje :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Pamiętam, że na początku studiów lubiliśmy się w to bawić, tylko, że tedy można było stawiać po dwa złote i wygrywać po 200, teraz już nie jest tak przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. mój mąż kiedyś stawiał

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie to raczej nie dla mnie, kojarzy mi się z hazardem i to tym niebezpiecznym...

    OdpowiedzUsuń
  26. No proszę. Jesli chodzi o zakłady to nie obstawiam,choć czasem żałuje. uwielbiam np. Piłkę nożną i często zdarzało się, że dobrze kupowałam wynik meczu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Totalnie nie jest to mój świat, aczkolwiek pamiętam, że wielu moich kolegów z technikum bardzo często się w to bawiło, z powodzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mój brat lubi się w to bawić ja się na tym za bardzo nie znam więc wolę nie ryzykować, chociaż trochę mnie zaskoczyłaś że to takie popularne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja od czasu do czasu puszczę totolotka czy kupię zdrapke 😉

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie korzystałam nigdy z bukmaherów! Ale dla rozrywki lubie sobie kupić zdrapkę! :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam się na tym kompletnie. Sama od czasu do czasu kupie los, albo totka :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dotychczas słyszałam o takiej formie zakładów za granicą, nie wiedziałam jednak, że ten trend pojawił się i u nas. Znam parę osób, które bawią się w sportowe zakłady bukmacherskie, ja natomiast nadal pozostanę sceptyczna i pójdę kupić sobie zdrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Całe liceum chodziłam do totamixa obstawiać mecze :D Jestem rasowym hazardzistą :D

    OdpowiedzUsuń
  34. myślę, że każdy ma w sobie nutkę hazardzisty i takie aplikacje cieszą się dużą popularnością, mi ciągle wyskakują jakieś reklamy o pokerze, także to dobry pomysł na biznes ;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja nie korzystam ,ale pamiętam jak mój mąż kiedyś coś obstawiał. Ja na razie od czasu do czasu skusze się na zdrapkę, ale szczęścia nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  36. It’s really an impressive and creative work.

    OdpowiedzUsuń
  37. You have a wonderful blog! The topics you write about are very close to me. Thank you for sharing your thoughts!

    I follow you through GFC! If you want, go to my blog :)

    MY NEW POST: BLOG ISSUE♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Mnie kompletnie to nie ciągnie, ale mój mąż czasami obstawia mecze.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy nawet nie interesowałam się tą tematyką :) Chyba nie do końca potrafię się poruszać w tych tematach :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja tam wolę udział w konkursach, gdzie liczy się między innymi kreatywność :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nigdy nie interesowałam się tematem bukmacherskimi i obok takich zakładów przechodzę obojętnie. Nie wiem czy branie udziału w zakładach byłoby dla mnie zabawą czy stresem w trakcie oczekiwania na wyniki. Może kiedyś się przekonam

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie wiedziałam, że coś takiego istniej. W sumie nie żałuję, bo to totalnie nie dla mnie. Ale jak ktoś lubi to spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Dla mnie to tak samo ryzykowne lokowanie kapitału jak giełda. Trzeba potężnego rozeznania żeby nie popaść w długi. Bo tak, z zakładów da się żyć. Wiadomo, bywają wzloty i upadki, ale d się, tylko to trzeba umieć i mieć sporo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  44. Poważnie ludzie obstawiają jak będzie miało na imię dziecko Małgorzaty i Radosława? Świat się chyba kończy... Naprawdę nie wpadłabym na to

    OdpowiedzUsuń
  45. Naszym zdaniem to nie forma rozrywki a początek hazardu, a z tego już nic dobrego wynikać nie może. Co prawda każdy może mieć swój sposób na rozrywke, ale to zdecydowanie nie dla nas

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie jest to rozrywka dla mnie, no ale jak ktos lubi...MagdaM

    OdpowiedzUsuń
  47. Zupełnie się na tym nie znam i to raczej nie jest rozrywka dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Przyznam, że zupełnie nie bawią mnie takie zakłady, totka puściłam raz, na rocznicę, takk aby nie było, że nigdy nie dałam losowi szansy. ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)