Sensique Magic Spark - usta pełne blasku latem
Cześć, Kochani.
Jak zapewne dawno zdążyliście już się przekonać, większość kolorówki, jaką używam, znaduję w siecie Drogerii Natura. Najbardziej lubię marki, które dostępne są tylko tam, jak np. Kobo Proffessional, My Secret, czy Sensique. Co jakiś, na szczęście niekrótki całkiem czas, każda z tych marek wypuszcza na rynek coraz to ciekawsze makijażowe nowości - i właśnie na nich, tym razem w wydaniu marki Sensique chciałabym się skupić. Tym razem coś dla fanek połysku, blasku i optycznie powiększonych i kuszących ust, czyli zdecydowanie coś dla mnie! Poznajcie Sensique Duchrome Lips.
Nic tak nie dopełnia wakacyjnego looku, jak kuszące usta w promiennych odcieniach lata. Nowość od Sensique sprawi, że makijaż zyska niepowtarzalną świeżość i przyciągający uwagę perłowy blask.
Latem stawiamy na lekki make-up, który dosłownie w kilka chwil podkreśli naturalną opaleniznę, nada twarzy promienny i prawdziwe wakacyjny wygląd. Nowy błyszczyk SENSIQUE SENSITIVE SKIN MAGIC SPARKS DUOCHROME LIP GLOSS doskonale sprawdzi się w takiej roli! Jego wyjątkowe efekty uwidaczniają się dopiero w blasku słońca
– warto zatem przetestować całą paletę sześciu barw i w pełni przekonać się o jego doskonałych makijażowych możliwościach.
Podczas wakacji niezwykle istotna jest też właściwa pielęgnacja ust, które są narażone na działanie słońca i wysokiej temperatury. Błyszczyk SENSIQUE SENSITIVE SKIN MAGIC SPARKS DUOCHROME LIP GLOSS zawiera w swoim składzie olej makadamia posiadający właściwości uelastyczniające, regenerujące i łagodzące.
Sama nie wiem, który z odcieni podoba mi się najbardziej. A Wam? Ja jako miłośniczka błyszczyków najchętniej przygruchałabym wszystkie!
xoxo
20 comments
Dla mnie wszystkie są bardzo ładne :(
OdpowiedzUsuńOj zła emotka, :)
OdpowiedzUsuńMam te błyszczyki :)) bardzo efektownie wyglądają na ustach.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pierwszy i czwarty. Chociaż fanką wielka błyszczyków nie jestem.
OdpowiedzUsuńNa co dzień wybieram maty ale te kolory sprawdzą się na większe wyjścia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te błyszczyki do ust :) Muszę im się przyjrzeć bliżej podczas wizyty w Naturze :)
OdpowiedzUsuńTakie błyszczyki kojarzą mi się z podstawówką! :) Zawsze miałam taki w plecaku i malowałam się, kiedy mama nie widziała :) POdobają mi się te kolorki :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Natury, błyszczyki lubię:)
OdpowiedzUsuńo matko! jaki to musi być błysk! Kiedys takie uwielbiałam...
OdpowiedzUsuńLubię błyszczyki z tej serii :) Dają świetny błysk na ustach :)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie miałam z tej firmy a błyszczyk przed statni, i ten nei następny tylko kolejny miałby szansę mi sie spodobać na ustach:) Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńWszystkie są świetne ale na pierwszym miejscu dla mnie numer 2 😀
OdpowiedzUsuńPoznałam te błyszczyki, są subtelne na ustach, pięknie się mienią do słońca. Są "smaczne" mały minusik dałam im za nieznaczną lepkość.
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się na nowo z błyszczykami :-)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj wybieram pomadki, ale od czasu do czasu stosuje i błyszczyk. Muszę na nie spojrzeć.
OdpowiedzUsuńTaka mieniąca się konsystencja musi pięknie na ustach wyglądać wieczorem.
OdpowiedzUsuńJa bym wybralam ten pierwszy 🖤
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolorki tych pomadek. Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nie tylko skład, ale i niektóre kolory tego błyszczyka.
OdpowiedzUsuńTakie błyszczyki moim zadaniem ciekawie będą się prezentować na ustach w szaloną, sylwestrową noc. Mam nadzieję, że dobrze się zachowują.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)