Drogeryjne nowości [2]
Cześć, Kochani.
Jak co miesiąc zapraszam Was na przegląd drogeryjnych nowości, jakie kupiłam w ostatnim czasie. Tym razem skusiłam się nie tylko na kosmetyki, ale i na kilka sprzętów- nie całe zamówienie stworzyłam z myślą o sobie. ;) Zazwyczaj zamawiając na Notino, gdzie kupuję regularnie, staram się wynajdywać przy okazji najciekawsze promocje i dorzucam je do tego, co planowałam zamówić. Lubię tą drogerię, bowiem zawsze można tam upolować coś w naprawdę korzystnej cenie, o czym się zaraz przekonacie. Tym razem zamówiłam 11 rzeczy (w tym 2 sprzęty!) a całość wyniosła mnie prawie równe 400 złotych.
#1 Elektryczna maszynka do golenia Philips
To prezent na imieniny dla mojego brata. Chociaż imieniny ma dopiero w sierpniu, maszynkę zdecydowałam się zamówić już wcześniej, kierując się naprawdę korzystną ceną. Jako, że Philips to dobra marka, ufam, że będzie z niej zadowolony.
#2 Nivea krem nawilżający do golenia
To już stały punkt mojego zamówienia w tym sklepie- ulubiony krem do depilacji mojego Męża. Dobry a tani- a to lubimy.
Jestem absolutną fanką tych płynów do kąpieli. Nie dość, że już po wlaniu niewielkiej ilości tworzą całą wannę piany, to jeszcze zjawiskowo pachną. Ten wariant miałam po raz pierwszy i jestem zakochana w jego woni.
#4 Mydło w kostce Dove z olejkiemj arganowym
To również kosmetyk dla mojego Męża, który lubi pod prysznicem stosować mydła w kostce. Zazwyczaj biorę te marki Nivea, tym razem skusiłam się na coś innego.
#5 Suchy szampon Batiste oriental
Do tej pory byłam wierna suchym szamponom marki Isana. Tym razem postanowiłam wypróbować orientalny wariant szeroko polecanego Batiste. Póki co grzecznie czeka w kolejce, ale zdążyłam sprawdzić już zapach- naprawdę ciekawy.
#6 Antyperspirant Garnier men mineral extreme
Jeden z ulubionych antyperspirantów w kulce mojego Męża- w zamówieniu także któryś już raz, tak więc śmiało polecam.
#7 Mydło do rąk w płynie Green Pharmacy rokitnik
Te mydełka w płynie kupuję już od kilku miesięcy i bardzo polecam. Są delikatne dla dłoni, wydajne, dobrze myją a przy tym mają przyjemne, ziołowe zapachy. Tym razem skusiłam się na wariant rokitnikowy.
#8&9 Masło do ciała Farmona Sweet Secret orange i vanilla
Jeśli miałabym wskazać swoje ulubione produkty do pielęgnacji ciała, zdecydowanie byłyby to te masła. Są lekko kremowe, szybko się wchłaniają, dobrze nawilżają, pozostawiają skórę aksamitnie gładką, a w dodatku zjawiskowo pachną i to przez wiele godzin.
#10 Płyn do płukania ust Listerine bez alkoholu
Zazwyczaj wybierałam płyny do płukania ust innej marki. Tym razem skusiłam się na Listerine i przyznam, że odświeża dobrze, jednak ma mocno charakterystyczny i bardzo nietypowy zapach, do którego trzeba się przyzwyczaić.
#11 Maszynka do włosów Philips
Od wielu lat sama ścinam włosy mojemu Mężowi, a niestety poprzednia maszynka niedawno wyzionęła ducha wskutek upadku. Skusiłam się więc tym razem na nowy model marki Philips. Póki co, miałam okazję użyć go raz i zdecydowanie musimy się jeszcze do siebie przyzwyczaić. Ma różne nakładki- osobna do włosów i brody oraz różne ustawienia długości. Pracuje zarówno na kablu, jak i bez niego. Ścina precyzyjnie, jednak na razie troszkę za długo mi z tym schodzi, gdyż byłam przyzwyczajona do poprzedniego, prostszego modelu. Nasz romans musi się jeszcze rozwinąć. ;)
Jak się Wam podobają moje zakupy? Znacie któreś z tych produktów?
xoxo
37 comments
Teraz ja siedze na tyłku i nic nie kupuje.,
OdpowiedzUsuńMam ten suchy szampon z Batiste, a nawet kilka innych ;)
OdpowiedzUsuńNiezła i imponująca lista. Sama bym się chętnie na niejeden kosmetyk skusiła. Super zakupy.
OdpowiedzUsuńPaleta cieni ma piękne kolory, takie jak lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki. Chętnie bym kilka kupiła, ale teraz tylko on line
OdpowiedzUsuńTaki wcześniejszy zakup to większy spokój że już nie trzeba myśleć i oszczędność skoro udało sie upolować w dobrej cenie prezent:)
OdpowiedzUsuńMaszynka do włosów bardzo siė przydaje. Też jestem fryzjerem swojego męża.
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie te kremy do ciała z Farmony, kiedyś bardzo lubiłam ich kosmetyki.
OdpowiedzUsuńzawsze bardzo lubiłam płyny do kąpieli z avonu, świetnie pachną i dają super pianę. a zakupy na notino są najlepsze
OdpowiedzUsuńMają w ofercie kosmetyki Avon?Dobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi kupiłam też maszynkę z tej firmy, to był najlepszy prezent z możliwych :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie za chwilę będę składała nowe zamówienie. Muszę uzupełnić zapasy - przypomniałaś mi o płynie do kąpieli - te od AVON kiedyś nałogowo zamawiałam. Może do nich wrócę?!
OdpowiedzUsuńA ja na razie nic nie kupuję z kosmetyków :-)
OdpowiedzUsuńkrystynabozenna
Ja póki co mam zapas wszystkich potrzebnych kosmetyków. Twoje zakupy mi się podobają, jednak nie kupuję tych popularnych marek. Ostatnio wspieram Polskie firmy, które produkują wegańskie kosmetyki nietestowane na biednych żyjących istotach.
OdpowiedzUsuńSporo produktów znam :)
OdpowiedzUsuńTen płyn do płukania z Listerine ma dla mnie mega obrzydliwy zapach. Mąż sobie ostatnio zafundował ten płyn i błagam go każdego dnia żeby przed snem go nie używał 😁
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPłyn do kąpieli Avon bubble bath o zapachu bergamoty o drzewa sandałowego najbardziej mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom robiąc internetowo zakupy, trochę się zbiera ta kwota zakupów, Widzę, że tobie udało się sporo fajnych rzeczy kupić.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) My z mężem od dawien dawna kupujemy antyperspiranty z Garnier i jak na razie nie zamierzamy tego zmieniać :)
OdpowiedzUsuńKremy do ciała wyglądają ciekawie, właśnie potrzebuję nowych nawilżaczy :)
OdpowiedzUsuńMam to samo, jeśli chodzi o płyny z Avon :) Sama kupiłam ostatnio dwa, bo lubię ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy 👍 tyle rzeczy za taką kwotę, zdecydowanie się opłaca.
OdpowiedzUsuńJak tak siedzę w domu teraz to nabieram ochoty na jakieś zamówienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Jestem bardzo ciekawa tych kremów do ciała z Farmony. Daj znać, jak się sprawdzają. :)
OdpowiedzUsuńZapachowe kosmetyki Farmony - jak dla mnie bomba! Sama też bym sie skusiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo często używam tych płynów do Listerine i super się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona z szamponu Batiste ;) U mnie się one nie sprawdziły, strasznie bielą, a skóra głowy swędzi niemiłosiernie :D
OdpowiedzUsuńNie powinnam oglądać nowości, bo tylko spisuję sobie co bym chciała mieć ;D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie krem do ciała farmona:) ja mam zapas,więc na razie obedzie się bez zakupów: D
OdpowiedzUsuńPaleta zdecydowanie w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio prawie nic nie kupuję, jakoś nie mam ochoty. Z Twoich zakupów znam bardzo dobrze Batiste. Ratuje mnie od lat w kryzysowych sytuacjach :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe te nowości. Niektóre muszę przetestować.
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten płyn do kąpieli z Avonu ale jakoś słabo pachniał :(
U mnie ostatnio niewiele nowości - staram się cały czas denkować zapasy :) Skusiłam się jedynie na zakup 3 słoiczków Carmexu, który po prostu uwielbiam, a trafiła się promocja ;)
OdpowiedzUsuńTak dawno nie robilam tego typu zakupów... Dobrze poznać nowości 😊
OdpowiedzUsuńNo bardzo fajne i udane zakupy. Dla mnie większość rzeczy z tej listy to totalne nowości , których jeszcze nie było mi dane poznać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)