L'oreal Paris Elseve Hyaluron Plump - serum nawilżająco-wypełniające - recenzja

by - 16:21:00

Jak wspomniałam Wam w jednym z poprzednich wpisów, niedawno przybyło do mnie pierwsze pudełko Pure Beauty, dzięki któremu miałam okazję poznać mnóstwo kosmetycznych perełek, z którymi wcześniej nie miałam do czynienia. Jedną z nich było serum nawilżająco-wypełniające marki Loreal Paris, które pokochałam od pierwszego użycia. Co dokładnie mnie w nim urzekło? Zaraz Wam zdradzę. Przy okazji przyjrzymy się bliżej składowi. ;-)

Loreal Paris Elseve Hyaluron Plump - recenzja

Każdorazowo po myciu stosuję odżywkę w spray'u - dzięki temu oraz mojej ulubionej szczotce z włosem z dzika i precyzyjnymi igiełkami, nie mam żadnych problemów z rozczesaniem włosów. Ba, jeżeli odżywka jest dobra, kategori proces zajmuje mi około kilkudziesięciu sekund. Serum nawilżająco-wypełniające zdecydowanie stało się moim ulubieńcem w tej kategorii. 

Opakowaniu nie mam absolutnie nic do zarzucenia - jest estetyczne oraz poręczne, zaś atomizer, w który zostało wyposażone, działa bez najmniejszego zarzutu. Na jedno użycie potrzebuję kilkunastu "psików". Już na samym początku urzekł mnie przepiękny zapach serum - zdecydowanie mile widziałabym w swojej kolekcji perfumy o takich nutach zapachowych! Miałam już mnóstwo odżywek w spray'u, jednak żadna z nich nie pachniała aż tak pięknie. Co więcej, zapach ten utrzymuje się na włosach przez kilkanaście godzin, co jest naprawdę dobrym wynikiem.

Serum stosuję na włosy po myciu i odsączeniu ich z nadmiaru wody, przed rozczesaniem. Po wyschnięciu końce są wygładzone (żadnego puszenia się!), a włosy sypkie, błyszczące i przyjemne w dotyku. Ten kosmetyk spełnia więc w stu procentach swoje zadanie. 


Elseve Hyaluron Plump - serum nawilżająco-wypełniające - skład
Jako włosomaniaczka, zawsze przed użyciem kosmetyku analizuję jego skład. Cenię sobie bowiem świadomą pielęgnację, która faktycznie odżywia moje włosy, a nie tylko maskuje powstałe zniszczenia. Jak wygląda on w tym przypadku?

Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Distarch Phosphate, Quaternium-87, Dimethicone, CI 60730 / Ext.Violet 2, Lactic Acid, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Steareth-6,acetic Acid, Peg-150/Decyl Alcohol/Smdi Copolymer, peg-100 stearate*, Behentrimonium Chloride, Trideceth-10, Trideceth-3,chlorhexidine Digluconate, Propylene Glycol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Fragrance.

Mamy tu do czynienia z serum o składzie humektantowo-emolientowym, a więc nawilżająco-wygładzającym. Prym wiedzie gliceryna, nieco dalej w stosownej ilości znajduje się widniejący w nazwie hialuron. W składzie znajdują się także lekkie silikony, które nie obciążają nadmiernie włosów, a doskonale je zabezpieczają. Mogłabym przyczepić się do wysuszającego alkoholu izopropylowego, jednak w serum znajduje się on w śladowej ilości, a dzięki licznym nawilżaczom, nie powoduje zniszczeń, a jedynie otwiera łuski włosa na składniki odżywcze.

W moim przekonaniu to zdecydowanie jedna z najlepszych dostępnych w sklepach odżywek w spray'u, zatem serdecznie polecam Wam jej testy. Zapewniam, że zostanie z Wami na dłużej.
xoxo

You May Also Like

1 comments

  1. Bardzo ciekawa recenzja, serum jest bardzo przydatne, kiedy się spieszymy na przykład :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)