Dlaczego warto używać masek antysmogowych? Gdzie kupić maski antysmogowe?
Cześć.
Wysokie zanieczyszczenie powietrza i smog to tematy pojawiające się w mediach coraz częściej. Problem ten narasta szczególnie w dużych miastach, których mieszkańcy narażeni są na wdychanie coraz bardziej niezdrowego dla organizmu powietrza. Spaliny samochodowe, pyły oraz gazy unoszące się niemalże wszędzie a przy tym bezwietrzna i wilgotna pogoda kumulując się tworząc iście zabójczą mieszankę dla naszego zdrowia. Co się dzieje, kiedy wdychamy smog? Łatwo to sobie wyobrazić na przykładzie palenia papierosów - wdychając zabrudzone powietrze fundujemy sobie 10 (!) wypalonych cudzesów dziennie. Co ciekawe, w rankingu zanieczyszczonych miast stworzonym przez Unię Europejską znajdują się aż 33 polskie miasta. Jak sobie z tym radzić? Idealnym rozwiązaniem są maski antysmogowe, których noszenie może uchronić nasz organizm przed szkodliwością wdychania smogu.
Dlaczego warto używać masek antysmogowych? Pomijając fakt, iż są one niedrogie, higieniczne oraz jednorazowe to właśnie one mogą uchronić nasz organizm przed wdychaniem zanieczyszczonego powietrza. Filtrują one wtłaczane do płuc powietrze, oczyszczając je ze smogu i szkodliwych substancji. A oprócz tego chronią nas także przed wszelkimi wirusami i bakteriami.
Zagrożenia wynikające z długiego oddychania wysoce zanieczyszczonym powietrzem są niebagatelne. Wśród nich znajdują się problemy z oddychaniem, podrażnienie oczu, kaszel, katar, zapalenie gardła, zawał, nadciśnienie, zaburzenia rytmu serca, problemy z koncentracją, udar mózgu, astma, rak płuc, bezpłodność... A to wcale nie koniec tej przerażającej listy. Myślę więc, iż noszenie antysmogowej maski niesie tu za sobą korzyści oczywiste.
Gdzie kupić maski antysmogowe? Na stronie http://miamed.pl/ znaleźć można mnóstwo aptek, które posiadają je w swojej ofercie. Wystarczy w polu gdzie kupić wpisać swoje miasto, lub też posłużyć się maską do wyszukania dogodnego dla siebie punktu. Dodatkowym udogodnieniem jest także skorzystanie z wymienionych aptek internetowych.
Używacie masek antysmogowych? Jeśli zaś nie - co sądzicie o ich noszeniu? Czy powietrze w Waszej okolicy jest mocno zanieczyszczone? Jak sobie z tym radzicie?
xoxo
47 comments
Ja przyznam, że jestem świadoma jak zanieczyszczone jest powietrze, szczególnie w dużych miastach. Natomiast jakoś chyba nie jestem przekonana do ich noszenia, może z czasem zmienię decyzję. Ja na szczęście mieszkam w małej miejscowości, tylko studia trzymają mnie w Poznaniu :)
OdpowiedzUsuńMieszkając w Warszawie czasem nadchodzą dni, że uważam takie maseczki za coś bardzo potrzebnego dla normalnego oddychania, bo inaczej aż masz poczucie, że wdychasz syf.
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście jest duże zanieszczyszczenie powietrza, ale jeszcze nikt w maskach nie chodzi. Za to w Krakowie widziałam w nich już wiele osób :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie maski, do wielkich miast wybieram się od wielkiego dzwonu, na szczęście mieszkam na wsi :)
OdpowiedzUsuńmieszkam na wsi to nie ma u nas takiej konieczności
OdpowiedzUsuńW mojej okolicy na szczęście nie ma tak zanieczyszczonego powietrza, by były potrzebne maski.
OdpowiedzUsuńPatrząc na stan powietrza w moim mieście to chyba kupię maski dla całej rodziny. Ludzie pala czym popadnie a ja wdycham cały ten syf.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś mieszka w okolicy dużych miast, gdzie powietrze jest zanieczyszczone, to jest to jak najbardziej dobry pomysł. Ja mieszkam na wsi, wiec u mnie się to nie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńsmog znam tylko z telewizji. mieszkam na wsi i pracuję w lesie więc na szczęście regularnie wdycham świeże, zdrowe powietrze .współczuję tym osobom, które mieszkają w dużych zanieczyszczonych miastach
OdpowiedzUsuńMyślę że ludzie powinni przyzwyczaić się do masek i dorosnąć do tego by się ich nie wstydzić nosić.
OdpowiedzUsuńNa szczęście mieszkam z dala od zanieczyszczonego powietrza dlatego maski są mi zbędne. Na pewno powinny nosić je osoby mieszkające blisko zanieczyszczenia :)
OdpowiedzUsuńniestety nie tylko w miescie jest zanieczyszczone powietrze - na wsi w zime czesto jest bardziej niz w miastach gdyz ludzie często palą czym popadnie... i taka maska jest niezwykle przydatna, szczegolnie małym dzieciom, osobom starszym czy innym zmagającym się z alergiami czy astmami
OdpowiedzUsuńJa mam maseczki antysmogowe w domu, ale ich nie używam :( Niestety, wiem, że powinnam, ale jakoś dziwnie bym się w nich czuła na ulicy Miasto w którym mieszkam jest mocno zatrute przez smog
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście jest niskie zanieczyszczenie powietrza. Sami mieszkamy przy lesie, na peryferiach miasta, wiec co rano powietrze mamy świeże ;)
OdpowiedzUsuńTen post jest naprawdę pouczający i jednak nie każdy pisze o tym problemie, ja na szczęście mieszkam w małym miasteczku, a raczej jak dla mnie wsi i Smog nas nie dotyczy
OdpowiedzUsuńTo jest tragedia jak bardzo zanieczyszczone jest powietrze. W moim mieście normy są przekroczone o kilkaset %.
OdpowiedzUsuńW moim mieście na szczęście powietrze mamy czyste i w raportach smogowych zawsze świecimy się na zielono, więc dla mnie to zupełnie nie potrzebne. Moja siostra jednak mieszka w stolicy i z pewnością wyślę jej link do tej stron - niech sobie zamówi.
OdpowiedzUsuńMieszkam na wsi, bardzo daleko od jakiegoś dużego miasta, także smog nie dotyczy mnie w tak dużej skali, jak np. osób mieszkających w Krakowie czy Warszawie. Dlatego nie robię żadnych kroków w stronę zabezpieczania się przed nim.
OdpowiedzUsuńużywam masek. bardzo przydatna rzecz dla mnie i rodzinki.
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób używa masek antysmogowych, dla mnie to świetne rozwiązanie. Bardzo często zdarza się tak, że nawet przy fatalnym stanie powietrza musimy wyjść z domu, taka maska jest wówczas bardzo pomocna :)
OdpowiedzUsuńWarto znać taką stronę i mieć świadomość ze szkodliwego działania smogu na ludzki organizm. W Gdańsku na szczęście powietrze nawet dobre, ale na wszelki wypadek warto się w coś takiego zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńja wyprowadziłam się daleko od miasta ze względu na ciąże i teraz ze spokojem mogę spacerować z moim maluszkiem ;)
OdpowiedzUsuńza bardzo się tym nie interesowałam, bo mieszkam na wiosce zabitej dechami i tu powietrze jest w miarę ok, czasem widziałam mapy na internecie gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone
OdpowiedzUsuńU mnie powietrze jest czyste i nie ma problemu ze smogiem. Takich maseczek nigdy nie używałam, ale gdybym miała jechać do miejsca gdzie stężenie smogu jest duże chętnie bym wykorzystała takie maseczki ochronne
OdpowiedzUsuńMieszkam na wsi i jestem strasznie zniesmaczona tym, ze z co drugiego domu, a wlasciwie ich kominow leci tyle syfu w powietrze, ze glowa mala! Przykladem jest chociazby nasz sasiad, ktory jara sobie polakierowanymi meblami. Smrod jest nieziemski. A co za tym idzie - powstaje smog. I chyba jedyna nadzieja beda wlasnie takie maski. Wkrotce obowiazkowo trzeba bedzie je nosic zobaczysz!
OdpowiedzUsuńtemat jakos nie dla mnie mieszkam na podlasiu w malej miejsscowosci wiec jakos mnie ten temat nie obchodzi hehe
OdpowiedzUsuńw mojej okolicy raczej nie ma problemu ze smogiem, jednak będąc w większych miastach spotkałam się z kilkoma sytuacjami w których, widziałam ludzi chodzących w takich maskach :)
OdpowiedzUsuńW mojej okolicy Smok nie jest w takim stężeniu aby trzeba było nosić Maseczki i przyznaję szczerze że nie wiem czy taką maseczkę bym nosiła pewnie mieszkający w mieście gdzie faktycznie jakość powietrza jest bardzo ale to bardzo słaba zdecydowałabym się na nią
OdpowiedzUsuńtaka maska to teraz niezbędnik, mieszkam wśród domków jednorodzinnych i czasami zastanawiam się czym Ci ludzie palą w piecach bo ciężko oddychać jak się idzie, że nie wspomnę już o moich dzieciach, które muszą wdychacć ten syf
OdpowiedzUsuńJa mieszkam na wsi , nawet zimą nie było tragedii:) ale taka maseczka to dla mnie duża ciekawostka :*
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście jest zanieczyszczenie ale nikt w maskach nie chodzi a miasto stara się niwelować zanieczyszczenie bardziej.
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie jak i wszystkich kupujących 20% zniżki w sklepie https://lagres.pl/ wystarczy podać kod happyend20
Życzę udanych wiosennych łowów :)
Ja mieszkam blisko Krakowa, który słynie ze smogu, więc powinnam zaopatrzyć się w taką maskę. Jednak jakoś nie wyobrażam sobie chodzić w takiej :)
OdpowiedzUsuńJa mieszkam na wsi i na szczęście w mojej okolicy nie ma tragedii, ale czasem lepiej dmuchać na zimne ;)
OdpowiedzUsuńMam to szczęście mieszkać na wsi, dlatego w miastach jak najbardziej jestem za ich noszeniem.
OdpowiedzUsuńMieszkam w Warszawie i muszę przyznać, że nie raz były dni, że nie dało się dosłownie oddychać! To jest tragedia, co dzieje się z powietrzem :( Muszę kupić sobie taką maskę.
OdpowiedzUsuńJasne, że używam - przecież przez ten smog aż mi włosy ciemnieją.
OdpowiedzUsuńja mieszkam na wsi też i u nas akurat z powietrzem jest wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńJa się na te maski napatrzyłam będąc w Hongkongu i choć tam rzekome stężenie syfu w powietrzu jest ogromne to jednak rzadko ludzie je nosili. Nie jestem do końca do nich przekonana.
OdpowiedzUsuńStraszne, że tak zanieczyszczone jest powietrze.. :( przykre w tym jest to, że to wszystko wina ludzi i praktycznie nic się z tym nie robi.. Ja uważam takie maski za świetne rozwiązanie. Nie raz chętnie bym założyła, bo czasami np. przechodząc na osiedlu między domami, gdzie z kominów leci dym nie da się po prostu oddychać. Nawet chodząc na otwartej przestrzeni czasami jest wyczuwalne, że powietrze jest zanieczyszczone.. Niestety w Polsce ubranie takiej maski wiązałoby się z milionami spojrzeń co dla mnie jest głównym powodem dlaczego bym niestety nie zdecydowała się na kupno takiej maski, ale mam nadzieję, że zmieni się to w ciągu najbliższych kilku lat i ludzie zaczną po nie sięgać dla własnego zdrowia.
OdpowiedzUsuńU nas w zależności od pory roku i godziny potrafi być bardzo wysokie stężenie smogu - choć wcale nie jest to wielkie miasto. Maseczek nikt nie nosi, po prostu widzi się mniej osób na zewnątrz.
OdpowiedzUsuńW moim mieście raczej powietrze jest czyste i nie ma potrzeby używania takowych masek. Ale dobrze wiedzieć, gdzie można takowe nabyć!
OdpowiedzUsuńŻyjemy z tym smogiem juz bardzo długo tylko teraz zrobilo sie o tym glosno. Taka maska raczej nie wiele nam pomoze
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w małym miasteczku i smog jak na razie mojego miasta nie dotyczy. Jeśli będzie trzeba to napewno sięgnę po antysmogową maskę.
OdpowiedzUsuńMam to szczęście, że maseczek nie muszę nosić w Trójmieście, alby gdybym mieszkała w Krakowie pewnie bym nosiła :)
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście nikt nie używa takich masek ale zanieczyszczenia są i będą.
OdpowiedzUsuńKiedyś śmiałam się z osób, które noszą maski, ale odkąd poznałam uroki smogu nie widzę w tym nic zabawnego. Obecnie powietrze w mojej okolicy jest dobre ale zimą jesgo stan przekracza dopuszczalne normy.
OdpowiedzUsuńWg mnie to też jest jakiś nowy trend..tak gdzieś kiedyś wyczytałam i zgadzam się w stu procentach..:P
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)