Jak ocieplić kolor włosów? Fitomed - szampon ziołowy do włosów jasnych mydlnica lekarska & odżywka ziołowa rumianek i słonecznik
Cześć, Kochani.
Jak pewnie zdążyliście już zauważyć na Instagramie (follow me! ;)) od ponad trzech miesięcy cieszę się wymarzonym blondem. Przez długi okres pozostawałam przy mieszance naturalnego brązu ze złotym blondem w formie ombre - nadszedł jednak czas na zmiany, których sama dokonałam i z których jestem bardzo zadowolona. W blondzie czuję się chyba jednak najlepiej. ;) Jako że jestem ciepłym typem urody, nie postawiłam na modne popiele, czy nawet i szarości - zdecydowałam się pozostać przy złotym odcieniu, który najlepiej mi pasuje. Od czasu do czasu nieco ochładzam kolor fioletowym szamponem, który niweluje zbyt ciepłe tony (żółty blond absolutnie nie jest w końcu ładny), a od czasu do czasu sięgam po kosmetyki z rumiankiem, który lekko zażółca włosy i nadaje włosom pięknych, słonecznych refleksów. Wśród tej drugiej kategorii znalazłam ostatnio dwie nowości marki Fitomed - szampon ziołowy mydlnica lekarska oraz odżywkę ziołową rumianek i słonecznik do włosów koloryzowanych na odcienie jasne. Jak się sprawdziły?
Zarówno szampon jak i odżywka zamknięte są w estetycznych, brązowych i lekko przeźroczystych buteleczkach. Lubię takie rozwiązania, ponieważ dzięki nim wiem, ile produktu zostało mi jeszcze do końca. Odżywka wyposażona jest dodatkowo w pompkę - i chwała za to, bowiem buteleczki są dość twarde i bez nich ciężko byłoby mi wydobyć produkt z opakowania. Szampon liczy sobie 250 ml i kosztuje 13,50 zł w sklepie Fitomed - Fitoteka, zaś za odżywkę o pojemności 200 ml zapłacimy tam 12 zł. Ceny bardzo korzystne, choć przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z droższym szamponem od odżywki.
Szampon ziołowy Fitomed do włosów koloryzowanych - odcienie jasne - mydlnica lekarska
Konsystencja szamponu jest żelowa i luźna - muszę przyznać, że bardziej podobałaby mi się nieco gęstsza, bowiem tą łatwo jest wylać z dłoni. Zapach jest bardzo przyjemny - leciutko ziołowy i jakby lekko perfumowany. Pieni się dość lekko, jak to bywa w przypadku szamponów bez sls.
Skład jest naprawdę imponujący, bowiem mamy tutaj jedynie potrzebne, zdrowe i naturalne substancje. Żadnych mocnych detergentów i sztucznych oblepiaczy:
Aqua, Herbal Extract: Saponaria Officinalis Root Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Helianthus Annus Officinalis Flos, Coco-Betaine, Sodium Cocoyl Isethionate, Lauryl Glucoside, Glycerin, Benzyl Alcohol, Polyglyceryl 4-Caprate, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citric Acid, Sodium Chloride, CI 19140
Ze składników aktywnych mamy tutaj wyciąg z mydlnicy lekarskiej, ekstrakt z rumianku, wyciąg ze słonecznika. Nieco dalej w niewielkiej ilości jest też nawilżająca gliceryna.
Początkowo obawiałam się, że szampon ten będzie miał problemy z oczyszczeniem skóry głowy oraz włosów z uwagi na swój delikatny skład, jednak nic takiego nie miało miejsca. Włoski były lekkie, nieco bardziej odbite od nasady i bez dwóch zdań dobrze oczyszczone. Po jego użyciu lepiej jednak użyć odżywki, bowiem mam wrażenie, iż nieco plącze on włosy, jednak taki efekt jest u mnie typowy po naturalnych szamponach.
Odżywka ziołowa Fitomed do włosów koloryzowanych - odcienie jasne - rumianek i słonecznik
Tu do czynienia mamy już oczywiście z konsystencją kremową, jednak także dość luźną. Zupełnie nie przeszkadza mi to jednak w przypadku odżywki - te o mniej zwartej konsystencji lepiej wchłaniają się w moje włosy i są bardziej wydajne - na mokre kudełki wystarczy nałożyć ich o wiele mniej. Zapach jest jeszcze bardziej przyjazny i leciutko czuć go na włosach po myciu.
W tym przypadku także jestem zachwycona składem, w którym znalazłam jeszcze więcej dobroci:
Aqua, Herbal Extract: Chamomilla Recutita Flower, Helianthus Annus Officinalis Flos, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Methosulfate, Panthenol, Tocopheryl acetate, Citric acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum, CI 19140.
Poza ekstraktem z rumianku i słonecznika, mamy tutaj także wygładzający emolient, pantenol i witaminę E.
Muszę przyznać, że jak na ziołową odżywkę, które to nie zawsze się u mnie sprawdzają, jestem całkiem zadowolona z jej działania. Włoski rozczesują się po niej bez problemu, a dodatkowo są wygładzone, lekko nabłyszczone, lecz w żadnym wypadku nie obciążone. Nie jest to silikonowa bomba, po której włosy są oblepione i wyglądają niczym zdjęte z rozkładówki magazynu, jednak daje bardzo lekki i przyjemny efekt.
Cały duet stosowałam raz na kilka dni. Po myciu nakładałam na długość włosów odżywkę, którą zostawiałam na 5-10 minut, a następnie spłukiwałam letnią wodą. Poza wyżej wymienionymi efektami zauważyłam bardzo subtelne i ładne wizualnie rozświetlenie włosów w ciepłym odcieniu. Nie mówię tu jednak absolutnie o paskudnym i żółtym blondzie, a raczej o efekcie złotych refleksów, niczym tych stworzonych za sprawą działania promieni słonecznych. Jeśli więc, jak i ja, lubicie ciepłe blondy - ten duet bez wątpienia dobrze się u Was sprawdzi. Ba, na włosach naturalnych w odcieniach rudości, czy jasnych brązów efekt pasm muśniętych słonkiem również się pojawi. ;)
Lubicie naturalne kosmetyki? A może mieliście już przyjemność poznać markę Fitomed? Jakie kosmetyki cenicie sobie w pielęgnacji swojej czupryny?
Jako, że wiosna to idealny moment na odświeżenie wystroju swoich czterech kątów, chciałabym także zaprosić Was do odwiedzenia strony sklepu https://plmeble.pl/ o bardzo szerokim asortymencie, wśród którego znajdziecie na przykład modne ostatnio fotele uszaki w pogodnych kolorach, szereg stylowych biurek spośród których z pewnością wybierzecie takie, które wpasuje się we wnętrze Waszego gabinetu, wygodne krzesełka biurowe, czy też łóżka w najróżniejszych designach. Mnie osobiście urzekły także idealnie skomponowane meblościanki, dzięki którym wnętrze salonu może nabrać zupełnie innego wyglądu. Planujecie wiosenną zmianę Waszych wnętrz?
xoxo
Zarówno szampon jak i odżywka zamknięte są w estetycznych, brązowych i lekko przeźroczystych buteleczkach. Lubię takie rozwiązania, ponieważ dzięki nim wiem, ile produktu zostało mi jeszcze do końca. Odżywka wyposażona jest dodatkowo w pompkę - i chwała za to, bowiem buteleczki są dość twarde i bez nich ciężko byłoby mi wydobyć produkt z opakowania. Szampon liczy sobie 250 ml i kosztuje 13,50 zł w sklepie Fitomed - Fitoteka, zaś za odżywkę o pojemności 200 ml zapłacimy tam 12 zł. Ceny bardzo korzystne, choć przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z droższym szamponem od odżywki.
Szampon ziołowy Fitomed do włosów koloryzowanych - odcienie jasne - mydlnica lekarska
Konsystencja szamponu jest żelowa i luźna - muszę przyznać, że bardziej podobałaby mi się nieco gęstsza, bowiem tą łatwo jest wylać z dłoni. Zapach jest bardzo przyjemny - leciutko ziołowy i jakby lekko perfumowany. Pieni się dość lekko, jak to bywa w przypadku szamponów bez sls.
Skład jest naprawdę imponujący, bowiem mamy tutaj jedynie potrzebne, zdrowe i naturalne substancje. Żadnych mocnych detergentów i sztucznych oblepiaczy:
Aqua, Herbal Extract: Saponaria Officinalis Root Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Helianthus Annus Officinalis Flos, Coco-Betaine, Sodium Cocoyl Isethionate, Lauryl Glucoside, Glycerin, Benzyl Alcohol, Polyglyceryl 4-Caprate, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citric Acid, Sodium Chloride, CI 19140
Ze składników aktywnych mamy tutaj wyciąg z mydlnicy lekarskiej, ekstrakt z rumianku, wyciąg ze słonecznika. Nieco dalej w niewielkiej ilości jest też nawilżająca gliceryna.
Początkowo obawiałam się, że szampon ten będzie miał problemy z oczyszczeniem skóry głowy oraz włosów z uwagi na swój delikatny skład, jednak nic takiego nie miało miejsca. Włoski były lekkie, nieco bardziej odbite od nasady i bez dwóch zdań dobrze oczyszczone. Po jego użyciu lepiej jednak użyć odżywki, bowiem mam wrażenie, iż nieco plącze on włosy, jednak taki efekt jest u mnie typowy po naturalnych szamponach.
Odżywka ziołowa Fitomed do włosów koloryzowanych - odcienie jasne - rumianek i słonecznik
Tu do czynienia mamy już oczywiście z konsystencją kremową, jednak także dość luźną. Zupełnie nie przeszkadza mi to jednak w przypadku odżywki - te o mniej zwartej konsystencji lepiej wchłaniają się w moje włosy i są bardziej wydajne - na mokre kudełki wystarczy nałożyć ich o wiele mniej. Zapach jest jeszcze bardziej przyjazny i leciutko czuć go na włosach po myciu.
W tym przypadku także jestem zachwycona składem, w którym znalazłam jeszcze więcej dobroci:
Aqua, Herbal Extract: Chamomilla Recutita Flower, Helianthus Annus Officinalis Flos, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Methosulfate, Panthenol, Tocopheryl acetate, Citric acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum, CI 19140.
Poza ekstraktem z rumianku i słonecznika, mamy tutaj także wygładzający emolient, pantenol i witaminę E.
Muszę przyznać, że jak na ziołową odżywkę, które to nie zawsze się u mnie sprawdzają, jestem całkiem zadowolona z jej działania. Włoski rozczesują się po niej bez problemu, a dodatkowo są wygładzone, lekko nabłyszczone, lecz w żadnym wypadku nie obciążone. Nie jest to silikonowa bomba, po której włosy są oblepione i wyglądają niczym zdjęte z rozkładówki magazynu, jednak daje bardzo lekki i przyjemny efekt.
Cały duet stosowałam raz na kilka dni. Po myciu nakładałam na długość włosów odżywkę, którą zostawiałam na 5-10 minut, a następnie spłukiwałam letnią wodą. Poza wyżej wymienionymi efektami zauważyłam bardzo subtelne i ładne wizualnie rozświetlenie włosów w ciepłym odcieniu. Nie mówię tu jednak absolutnie o paskudnym i żółtym blondzie, a raczej o efekcie złotych refleksów, niczym tych stworzonych za sprawą działania promieni słonecznych. Jeśli więc, jak i ja, lubicie ciepłe blondy - ten duet bez wątpienia dobrze się u Was sprawdzi. Ba, na włosach naturalnych w odcieniach rudości, czy jasnych brązów efekt pasm muśniętych słonkiem również się pojawi. ;)
Lubicie naturalne kosmetyki? A może mieliście już przyjemność poznać markę Fitomed? Jakie kosmetyki cenicie sobie w pielęgnacji swojej czupryny?
Jako, że wiosna to idealny moment na odświeżenie wystroju swoich czterech kątów, chciałabym także zaprosić Was do odwiedzenia strony sklepu https://plmeble.pl/ o bardzo szerokim asortymencie, wśród którego znajdziecie na przykład modne ostatnio fotele uszaki w pogodnych kolorach, szereg stylowych biurek spośród których z pewnością wybierzecie takie, które wpasuje się we wnętrze Waszego gabinetu, wygodne krzesełka biurowe, czy też łóżka w najróżniejszych designach. Mnie osobiście urzekły także idealnie skomponowane meblościanki, dzięki którym wnętrze salonu może nabrać zupełnie innego wyglądu. Planujecie wiosenną zmianę Waszych wnętrz?
xoxo
77 comments
Bardzo lubię kosmetyki naturalne. :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać markę Fitomed i uwielbiam ich kosmetyki naprawdę za niewielkie pieniądze można u Nich kupić fajne produkty.
OdpowiedzUsuńWiesz, że serki razy słyszałam o tym jak ochłodzić blond, a pierwszy raz czytam o ociepleniu? A w sumie mi samej podobają się takie ciepłe kolory na włosach :)
OdpowiedzUsuńMialam kiedys ich produkty i dobrze wspominam
OdpowiedzUsuńZ fitomedu miałam tylko tonik ;p ale podoba mi się ten duet :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie jestem blondynką to z ciekawością przeczytałam post, bo właśnie podobnie jak koleżanka wyżej raczej spotykam się z poradami jak ochładzać blond :) Natomiast markę Fitomed znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOchładzanie blondu to dla mnie coś wspaniałego, nie lubię ciepłych kolorków na moich blond włosach.
OdpowiedzUsuńhttp://veersonblog.blogspot.com
tej marki jeszcze nie poznałam
OdpowiedzUsuńKosmetyki naturalne są mi ostatnio coraz bardziej bliskie - jeżeli chodzi o włosy również. Marka Fitomed jest mi jednak obca :)
OdpowiedzUsuńMi nie pasuja chlodne tony. Dlatego czekan na swoj naturalny kolor i mam nadzieję, ze sie doczekam. Ale gdybyn miala mieć je w odcieniu blond wybrałabym ich ocieplenie: )
OdpowiedzUsuńUżywałam podoba ale niestety na mnie nie miało efekt :( ciekawa jestem czy u kogoś innego był efekt!
OdpowiedzUsuńJa nie ocieplam swojego koloru włosów, ale nie stoi to na przeszkodzie aby poznać ten produkt
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie dla mnie. Chętnie przetestuje.
OdpowiedzUsuńwww.NaturalnieAndzia.pl
Wlasnie szukam jakiegos godnego polecenia szamponu z naturalnych skladnikow. Te wydaja sie idealne, musze przetestowac!
OdpowiedzUsuńSzampony naturalne roznie sie u mnie sprawdzaly. Jestem ciekawa jak byloby w tym przypadku
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Ja niestety nie farbuję włosów więc nie skorzystam z nich
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie widziałam tej marki ;) ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńNie farbuję włosów, ale myślę, że dla wielu osób takie kosmetyki mogą okazać si hitem.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki, wiec podejrzewam, że i ten szampon moglby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńJa również od dwóch tygodni wróciłam do blondu, czeka mnie jeszcze jedno rozjaśnienie, żeby było całkiem dobrze :)każdy szuka ochłodzenia koloru, a tu taka odwrotność, ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się u Ciebie sprawdzają
OdpowiedzUsuńja jednak po ziołowym szamoponie musze użyć czegoś z silikonem zwłaszcza na końce
pozatym mam wysokororowate włosy,a takie sa trudne w obsłudze
nigdy o nim nie słyszałam :) 😍
OdpowiedzUsuńJa ostatnio coraz częściej goszczę w swoim domu kosmetyki naturalne ;)
OdpowiedzUsuńNie widzialam nigdy tych produktow :) ale zapowiadaja sie fajnie
OdpowiedzUsuńOoo to coś dla mnie ponieważ właśnie przeszłam na blond :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten duet jeszcze w starych opakowaniach. szampon super się u mnie sprawdził za to odżywka była zbyt delikatna,
OdpowiedzUsuńZwykle słyszę o ochładzaniu blondu, a tu mnie zaskoczyłaś! :)
OdpowiedzUsuńJa z marki Fitomed używam szamponu, mleczka i żelu. Mają bardzo dobry skład :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel do twarzy od nich i fajnie mi się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa z Fitomed jeszcze nic nie miałam, ale muszę wypróbowac ich kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńLubię tą markę i często do niej wracam. Co do wystroju wnętrz to latem mam w planach remont pokoju więc będą zmiany ;)
OdpowiedzUsuńO nie słyszałam o tym 😍 ja ochładzam mój blond😍
OdpowiedzUsuńja nie uzywam tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNajlepsze są takie naturalne kosmetyki ❤️
OdpowiedzUsuńwcześniej o nim wogóle nie słyszałam, jednak fajnie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBędąc blondynką, zwykle walczyłam o chłodny odcień :) Znam Fitomed choć te kosmetyki średnio mi służą.
OdpowiedzUsuńOj, jednak nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale dużo dobrego słyszałam. Mi by się przydał taki duet do włosów brąz
OdpowiedzUsuńKosmetyki Fitomed bardzo dobrze się u mnie sprawdzają. Często do nich wracam.
OdpowiedzUsuńWow składy robią wrażenie, gdybym tylko nie miała takich zapasów w kosmetykach do włosów to bym się skusiła 😂
OdpowiedzUsuńNaturalne kosmetyki zawsze mnie pozytywnie zaskakują, lecz tej marki nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o istnieniu naturalnych kosmetyków do włosów takiego typu :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ten duet, bo ja czarnowłosa :) Ale produkty Fitomedu bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńwłosy mam prawie czarne, więc produkt nie dla mnie, ale jestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy, ale posiada tanie kosmetyki, więc na pewno wypróbuje
OdpowiedzUsuńOj ja czarnula wprawdzie farbowana, ale rozjasnic nie chce. Nawet by mi nie chwycilo. Za to zmiany i remonty przede mna i sz sie boje 👍
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zapoznać się z kosmetykami naturalnymi :-)
OdpowiedzUsuńSkład bomba! Ciekawe jak by zadziałał na ciemnych :) Chociaż kańcówki mam jasne, więc może się przydać :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie chciałam ocieplać koloru włosów, raczej starałam się go schłodzić przy pomocy srebrnych płukanek.
OdpowiedzUsuńA ja mój blond ostatnio ochładzam ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty, dobry skład ☺
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam kosmetyków z Fitimed:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje :) i sklad naprawdę ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Ja nie farbuję włosów już od dwóch lat lecz czasem mam ochotę zmienić ton i szukam dobrego produktu.
OdpowiedzUsuńWłosy mam ciemne, więc jestem ciekawa jak by było w przypadku mojego odcienia :)
OdpowiedzUsuńOO super akurat osobiście nie chce ocieplać koloru i zawsze raz w tygodniu fioletowy szampon ;).
OdpowiedzUsuńA ja cigle nie znam tej marki...To są kolejne produkty, które mogłabym poznać, bo z chęcią ociepłiłabym kolor swoich włosów :)
OdpowiedzUsuńTakie złote refleksy by mi się przydały, to ładnie ożywia fryzurę!
OdpowiedzUsuńKiedyś używam wielu kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy ociepliłby moje włosy, farbowane henną? :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny masz ten stojak na kosmetyki!
Uwielbiam ich produkty ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki od Fitomed. Jak na razie to po ich szamponie miałam najlepsze włosy.
OdpowiedzUsuńJa jednak lubie zimny odcień na głowie :) ale wiadomo, nie wszystkim on pasuje :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś dogadać się z szamponami naturalnymi ale chyba jeszcze nie trafiłam na swoje cudo. O Fitomedzie czytałam wiele dobrego i te szampony sobie zapiszę, dzięki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej marki :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny duet, odżywkę bardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten zestaw - uwielbiam naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki.
OdpowiedzUsuńMoja mama korzysta z ziołowych szamponów i często jej takowe podbieram :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam szamponów na bazie ziół, ale dermatolog zabroniła, bo strasznie wysuszały mi skórę głowy :) chociaż naturalne kosmetyki to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki
OdpowiedzUsuńTo nie jest zestaw dla mnie ale musze przyznac ze prezentuje sie swietnie.
OdpowiedzUsuńMam dość kapryśne włosy i szampony ziołowe rzadko kiedy sie z nimi lubią, zwłaszcza te o składzie naturalnym. Musiałabym jednak wypróbować, by przekonać się o działaniu tego duetu!
OdpowiedzUsuńCzęsto sięgam po szampony ziołowe. Takowe sprawdzają się u mnie świetnie. Markę kojarzę, ale nic od nich jeszcze nie miałam. :>
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :))
OdpowiedzUsuńO nie powiem pierwszy raz to widzę :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie znałam tej marki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)