Masaż ciała na sucho - szczotka z końskiego włosia

by - 13:42:00

Witajcie, Kochani.

Dzisiaj opowiem Wam kilka słów na temat masażu ciała, wykonywanego na sucho. O metodzie tej dowiedziałam się stosunkowo niedawno- niezmiernie mnie jednak ona zaciekawiła. Czytając na ten temat dowiedziałam się, że regularny masaż, najlepiej przy pomocy szczotki z naturalnego włosia, może mieć same pozytywne skutki- zmniejszyć cellulit, ujędrnić naszą skórę, zredukować stres oraz pobudzić krążenie. Taki delikatny masaż całego ciała działa więc nie tylko odprężająco, ale i może pomóc z walce z odwiecznymi kobiecymi problemami! ;-) 

Wybór szczotki był dość skomplikowany, ponieważ w ofercie znajdziemy ich naprawdę sporo. Jako że zaczynałam dopiero swoją przygodę z suchym masażem- zdecydowałam się na szczotkę z naturalnym, miękkim końskim włosiem (myślę, iż miękkie bardziej jest adekwatne, jeśli chodzi o początkowe przygody z tymże domowym zabiegiem. Swoją szczotkę wybrałam na stronie Fasja.pl (przy okazji zapoznałam się z bardzo ciekawym asortymentem. Tutaj link do mojej szczotki : KLIK

Czego dowiedziałam się o szczotce ze strony producenta?

,,Wysokiej jakości szczotka z naturalnych materiałów do masażu ciała na sucho. Jest to miękka szczotka z delikatnego końskiego włosia, przeznaczona dla osób o delikatnej, wrażliwej skórze, a także dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z suchym masażem ciała. Szczotka może być także stosowana do suchego masażu delikatnej skóry twarzy, szyi, dekoltu i piersi.  Jej atutem jest zakrzywiona poręczna rączka w kształcie przypominającym bumerang. Rączka która umożliwia wyszczotkowanie pleców. Szczotkę można powiesić na wieszaku."

Myślę, że te informacje były dla mnie najważniejsze. Oprócz tego na stronie znalazłam instrukcje na temat suchego masażu ciała oraz jego zalety.


Jak wykonać masaż ciała na sucho przy pomocy szczotki?

Wykonując masaż, musimy pamiętać o tym, iż obowiązuje zasada, która mówi, iż masaż zaczynamy od dołu, od stóp, kolejno kierując się do łydek, kolan i coraz wyżej. Ruchy powinny być okrężne, oraz delikatne- nie chodzi przecież o to, by podrażnić skórę ciała, tylko przynieść jej relaks. Najlepiej, jeśli sesja masażu trwa od kilku do kilkunastu minut. Jeszcze lepsze efekty zauważymy nacierając skórę już po masażu nawilżającym balsamem, czy też olejkiem. Warto zafundować sobie takie domowe spa- jeśli nie codziennie, to chociaż co dwa-trzy dni. Dobrze, jeśli masaże wykonujemy regularnie- wówczas przynoszą one najlepsze efekty. Dobrze jest pamiętać również o spożywaniu odpowiednich ilości wody, aby dodatkowo pomóc naszej skórze wyglądać piękniej.


Suchy masaż przy pomocy szczotki z włosia końskiego- moje wrażenia.

Zaczynając swoją przygodę z suchym masażem ciała, po pierwsze pochwaliłam siebie za wybór szczotki. Zachowanie trochę nieskromne, ale był to zdecydowanie trafny wybór. Włosie jest  miękkie, gęste i nie wypada (po ponad dwóch miesiącach użytkowania może wypadły mi dwa włoski). Jego dotyk jest bardzo przyjemny dla skóry, choć na początku obawiałam się lekkich podrażnień (moja skóra jest bardzo delikatna). Rączka wykonana jest solidnie, dobrze trzyma się w dłoni. Dzięki lekko zakrzywionemu, bumerangowemu, kształtowi wykonywanie okrężnych ruchów nie jest trudne. 


Muszę przyznać, iż największą zaletą wykonywania suchego masażu jest dla mnie odprężenie. Kiedy tak sobie stoję i go wykonuję, mój mózg zupełnie gdzieś odpływa- jedyne co rejestruję to lekkie i przyjemne 'mizianie' włosków po mojej skórze. Początkowo bardzo przykładałam się do myślenia o wykonywania takich a takich ruchów w odpowiedniej kolejności- szybko jednak weszło mi to w nawyk. Po takim masażu zawsze jestem nieziemsko odprężona i pełna energii. Drugą zaletą jest widoczna poprawa wyglądu mojej skóry- po takiej sesji zazwyczaj stosuję olejek kokosowy lub też balsam nawilżający z olejkami (obecnie z serii z algami Bielenda). Po masażu każdy kosmetyk lepiej się wchłania! Skóra stała się bardziej gładka, ma też zdrowy i równy koloryt. Jest też bardziej jędrna, co poczytuję za ogromny plus. Co do działania, które pewnie interesuje Was najbardziej- redukcja cellulitu- tutaj niestety wiele Wam nie powiem- praktycznie rzecz ujmując prawie takiego nie posiadam (odpukać, niemalowane, coby nie zapeszyć). Na pewno kiedyś i o tym się przekonam.

Póki co, polecam spróbować takiej formy relaksu i poprawy wyglądu skóry- może brzmi niepozornie, ale naprawdę warto.
xoxo

You May Also Like

5 comments

  1. Przepiękne zdjęcia!
    Zaobserwowałam i będę wdzięczna za rewanż :)

    Zapraszam Cię do mnie:
    -> Blog: "Drobnostek świat" :)

    Napisz Kochana co dziś Cię dobrego spotkało?!
    Niech ten dzień stanie się lepszy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie, aż mam ochotę sprawić sobie szczotkę i się masować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy takiego masazu chyba nie robilam ;) ale fajna sprawa ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. różnego rodzaju masaże wykonuje się w różny sposób. Dlatego nie ma co mówić, że na sucho to źle.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobra publikacja. A według mnie warto zapisać się na masaż https://thaisun.pl/? Relaks nie z tej ziemi.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)