Sensique - aksamitne cienie do powiek Top Color i rozświetlacze Strobe Lighting

by - 10:10:00

Cześć!

Do makijażu codziennego używam najczęściej odcieni beżowych, złotych i brązowych. Lubię sięgać po dość naturalne i przede wszystkim ciepłe odcienie, które najlepiej pasują do mojego typu urody i w których czuję się świetnie. Na wprost moim oczekiwaniom wyszła całkiem niedawno marka Sensique, włączając do swojego asortymentu przepiękną kolekcję naturalnych odcieni aksamitnych cieni do powiek nude Top Color. Wanilia, odcienie beżu, marmuru, złota i brązu idealnie sprawdzają się w makijażu dziennym. Oprócz cieni zaprzyjaźniłam się także z pudrami rozświetlającymi Strobe Lighting w trzech odcieniach.

Jeśli chcecie zobaczyć swatche i przekonać się o trwałości i jakości nowości z Drogerii Natura- zapraszam do dalszej lektury.

Cienie Sensique Top color dostępne są w dwunastu odcieniach. Każdy z nich kosztuje 9,99 i zamknięty jest w przeźroczystym opakowaniu zamykanym na klik.



Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie bardzo dobra pigmentacja- już po pierwszej aplikacji kolor jest intensywny. Cienie nie osypują się i pozostają na powiece w stanie niezmienionym aż do demakijażu. Z blendowaniem nie ma najmniejszego problemu. Jeśli chodzi o cienie Sensique- to zdecydowanie moja ulubiona kolekcja.

Kolory prezentują się następująco (opisy od lewej do prawej):



210 lunar - jasne złoto z drobinkami
201 beige - bardzo jasny matowy odcień nude wpadający w bladą wanilię
202 russet - ciepła rudość z drobinkami
205 terracotta - matowy typowy odcień nude



209 dark chocolate - matowy, chłodny szary brąz
206 siena - marmurkowa matowa pomarańcz
207 mory - waniliowy odcień z drobinkami
211 rose champagne - różowe złoto z drobinkami



203 copper - jasny odcień złotego pomarańczu z drobinkami
208 cool brown - jasny, ziemnisty żółty brąz z drobinkami (nie wiem skąd nazwa)
204 pearl beige - waniliowy odcień z domieszką srebra drobinkami
212 pearl brown - ciepły rudo-złoto-brązowy odcień z drobinkami

Powyższe odcienie pokazane są po jednym przeciągnięciu palcem po cieniu- sami zatem widzicie, iż pigmentacja należy do naprawdę imponujących. ;)


Pudry rozświetlające Strobe Lighting również zamknięte są w przeźroczystych pojemniczkach- jednak o nieco innym kształcie. Sztukę znajdziemy w cenie 8,99.


Rozświetlacze dostępne są w trzech odcieniach- każdy typ urody znajdzie więc coś dla siebie. Efekt rozświetlenia jest tutaj bardzo delikatny i naturalny- mówiąc szczerze dla mnie aż za bardzo. Wolę mocniejsze rozświetlenie, które daje mi np. mój ulubiony rozświetlacz My Secret Face Illumintator Powder w odcieniu Princess Dream. Nie narzekam jednak- do delikatniejszego makijażu lub jedynie podkreślenia twarzy latem sprawdzą się idealnie. 

Do wyboru mamy trzy odcienie:


201 love - najjaśniejszy, srebrno-złoty
202 passion - pośredni, złoto-różowy
203 seduction - nieco ciemniejszy, złoto-brązowy (który osobiście odpowiada mi najbardziej)

Efekt? Leciutkie muśnięcie słońca.


Mieliście już może przyjemność poznać cienie Top Color lub też rozświetlacze od Sensique? Dajcie znać jak się Wam podobają. 
xoxo

You May Also Like

20 comments

  1. Copper mi się najbardziej podoba, ale wszystkie mają śliczne kolorki :) nie miałam okazji ich oraz rozświetlaczy jeszcze poznać <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Matowy pomarańcz jest fajny, reszta kolorów nie wpadła mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem przyjemne cienie. Na pewno dobrałabym dla siebie odpowiedni kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy z powyższych odcieni bardzo mi się podoba,cudne są <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozświetlacze podobne do siebie,przynajmniej te dwa jasne. Z cieni kolory 206 i 211 bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się w końcu przejść do Natury, bo te nowe kolorki chodzą za mną już od jakiegoś czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kolorki, wszystkie bym chętnie przygarnęła, a szczególnie jasne odcienie :)
    ps Dziękuję, że do mnie trafiłaś i zostałaś ;) Ja jestem już u Ciebie jakiś czas, a najczęściej na fp :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rose champagne mnie urzekło *.*

    http://fabrykaurody15.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam jeszcze do czynienia z tymi cieniami, zapowiadają się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne odcienie, nie miałam jeszcze nic z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie moje kolory. Też w codziennym makijażu lubię właśnie beże, brązy i złota. Numer 210 najbardziej mi się spodobał. Przydałby się też jakiś ciemniejszy brązowy mat :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wonderful shades! Lovely photos ❀

    Do you wanna follow each other via GFC or Bloglovin? Lemme know ♥
    * Le blog de la Licorne *

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam jeszcze produktów tej firmy, jednak gama kolorów bardzo do mnie przemawia. Delikatny róż idealnie by się sprawdził jako podkład lub rozwiązanie na szybki makijaż. Chyba muszę wybrać się na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam tych cieni, z tej marki mam puder:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa jestem jak z ich trwałością ☺ daj znać jak się sprawdza ☺

    OdpowiedzUsuń
  16. Ileż KOLORÓW - kilka z nich sama chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kiedyś miałam ich cienie takie 3 w 1 i byłam bardzo zadowolona z pigmentacji i trwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają całkiem przyjemnie, jednak wolę cienie zamknięte w paletce :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)