Shinybox - Spring Time
Cześć.
Jak wiecie już od kilku miesięcy otrzymuję pudełeczka Shinybox, w których za każdym razem znaleźć mogę inne niespodzianki. Choć marcowa edycja po raz pierwszy była dla mnie niemalże całkowitym rozczarowaniem - wciąż nie tracąc nadziei, z optymizmem podeszłam do wiosennego, kwietniowego wariantu w opakowaniu o przepięknej szacie graficznej. Pudełeczko powstało przy współpracy z siecią Drogerii Natura. Tym razem starałam się unikać w sieci wszelkiego rodzaju spojlerów na temat najnowszego shinyboxa i wyrobić sobie swoją własną opinię. Czy jednak Shiny wrócił na swój dawny, bardzo zadowalający mnie poziom? Czy warto subskrybować Shinybox?
Jeśli chodzi o samą szatę graficzną - na wiosnę jest ona wprost idealna! Ze wszystkich pudełek Shiny, jakie miałam do tej pory ta zdecydowanie podoba mi się najbardziej.
Przejdźmy zatem do zawartości, która prezentuje się następująco:
#1 Szampon do włosów Naobay
Organiczny i wegański szampon o pięknym, orzeźwiającym zapachu. Zawiera między innymi odżywcze białko ryżowe i aloes. Wolny od siarczanów i silikonów, zawiera w 99% składniki pochodzenia naturalnego. Produkt opatrzony certfikatem ECOCERT. Travel size: ok. 50 zł zł / 100ml
Bardzo lubię kosmetyki tej marki, więc ucieszyła mnie jego obecność. Jako włosomaniaczka jestem tym bardziej zadowolona. Szkoda tylko, iż opakowanie jest niewielkie - starczy mi na 5, maksymalnie 6 razy. Jestem pod wrażeniem, jeśli chodzi o skład - aloes, brak mocnych detergentów, naturalne składniki. Włosy są po nim przyjemnie świeże, jednak dość trudno się rozczesują - jednak zawsze po myciu nakładam odżywkę, więc to dla mnie nie problem.
#2 Naturalna woda różana w spray'u Beaute Marrakech
Woda różana to ceniony, 100% naturalny hydrolat. Doskonale odżywia i pielęgnuje. oda różana wykazuje właściwości tonizujące, łagodzące, regenerujące. Doskonale odżywia i pielęgnuje. Koi podrażnienia i zaczerwienienia. Wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zwiększa elastyczność skóry. Travel size: 7,20 zł / 50 ml
Od dawna miałam już ochotę spróbować tego produktu, więc jego obecność w pudełku również mnie cieszy. To dla mnie idealna alternatywa dla toniku zarówno do twarzy, jak i włosów, a także i dobra opcja dla odświeżenia się za pomocą kilku psików w gorący dzień.
#3 Maseczka do twarzy w płachcie 7th Heaven
To co najlepsze od Matki Natury zamieniliśmy w serum i nasączyliśmy nim tkaninę maski. Bez bałaganu, bez zamieszania - istny 5 minutowy cud. Tkanina ściśle przylega się do skóry, optymalizując dostarczanie kluczowych składników, pozostawiając uczucie odświeżenia i odżywienia. Produkt pełnowymiarowy: ok.11 zł / opakowanie
Uwielbiam te maseczki już od wielu lat; do tej pory miałam jednak tylko ich zwykłe warianty - chętnie sprawdzę także ten w płachcie, bo to takie maski teraz u mnie królują.
#4 Pomadka ochronna do ust Bloc
Ochronna pomadka do ust od marki Bloc - bazuje na naturalnych, odżywczych składnikach, zapewniających silne nawilżenie i ochronę ust przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym UVB. Produkt pełnowymiarowy: ok. 24zł / szt.
Zupełnie nie znam tej marki, toteż byłam jej ciekawa, jako że moje usta mają tendencję do pękania i suchych skórek. Niestety średnio przypada mi ona do gustu - nie jest tłusta i kremowa, a raczej ma nieco tępą konsystencję i... brak smaku, a to dla mnie wymóg oczywisty. ;) Zobaczymy jednak, może działanie okaże się lepsze od reszty czynników.
#5 Lakier hybrydowy do paznokci Silcare 1240
Zwiększona ilość pigmentu daje efekt doskonałego krycia płytki paznokcia wybranym kolorem. Nakłada się łatwo i szybko. Nie osłabia płytki. W 100% ściąga się z paznokcia acetonem lub płynem do hybryd. Hybryda Color IT Premium doskonale utrzymuje się paznokciach, a jej kolor jest intensywny, nie matowieje. Produkt pełnowymiarowy: 11,99 zł / 6 g
Lakierów hybrydowych mam obecnie mnóstwo, więc zamiast tego maluszka chętnie widziałabym w pudełku inny produkt. Kolor jednak mi się podoba, taka brzoskwinka w kierunku nude - myślę, że dobrze będzie pasować z moją ulubioną czerwienią lub jako podkład pod złotą syrenkę.
#6 Pomadka do ust Kobo
Pomadka łącząca zalety błyszczyka i pomadki. Nadaje ustom piękny kolor, subtelny połysk i pielęgnuje je dzięki zawartości masła Shea i witaminy E. Wygodna w aplikacji. Produkt pełnowymiarowy: 13,49 zł / szt.
Miałam już kilka pomadek z tej serii i uważam, że są w porządku - nie wysuszają ust, na ustach wyglądają lekko i naturalnie. Trafił mi się dość naturalny, różowawy kolorek, który podaruję mojej mamie, bowiem zalicza się ona do fanek takich barw na ustach. Ja stawiam na czerwienie i fiolety.
#7 Batonik Smartfood
Baton wysokobiałkowy: 35% białek. Idealny jako niskokaloryczna przekąska w diecie, w ciągu dnia lub po treningu. Baton o niskiej zawartości węglowodanów: 28% oraz niskiej zawartości tłuszczu: 11%. Produkt pełnowymiarowy: 5,99 zł / szt.
Czasem lubię sięgnąć po taką przekąskę dla odmiany od tych mocno słodkich przysmaków - mam nadzieję, że jego smak mnie nie zawiedzie.
#8 Aksamitna kuracja do pielęgnacji dłoni Biały Jeleń - próbka
Interesujący dodatek, nie wiedziałam, że ta marka ma w swojej ofercie takie produkty. Szkoda jednak, iż po jednym użyciu niewiele da się na jej temat powiedzieć.
Jeśli chodzi o zawartość kwietniowej edycji Shinybox, widziałam wiele skrajnych opinii. W moim odczuciu to pudełeczko jest na trójkę w sześciopunktowej skali. Zdecydowanie jestem na tak, jeśli chodzi o szampon i wodę różaną. Choć zawartość jest trochę uboga, będę oczekiwać kolejnego pudełka z nadzieją, że kolejne będzie jeszcze lepsze (w mojej opinii poprzednie było gorsze od tego). Czym zaskoczy nas majowa edycja? Mam nadzieję, że naprawdę wyjątkowym hitem.
Jak się Wam podoba zawartość edycji Spring Time?
Dodatkowo chciałabym jeszcze wspomnieć Wam kilka słów na dość bliski mi temat (pamiętacie może jeszcze wpis na temat zalanego mieszkania ;)?) - odszkodowanie, bowiem wiem jak ciężko jest się o nie ubiegać i nie skończyć jeszcze bardziej poszkodowanym. Tym razem jednak spotkała mnie inna, dość nieprzyjemna sprawa, bowiem bliska mi osoba ubiega się o odszkodowanie za krzywdy doznane podczas leczenia lekarskiego. Jakiś czas temu napisałam Wam artykuł na temat uzyskania zadość uczynienia, stąd moja dzisiejsza wzmianka. Dopiero teraz mam okazję przyjrzeć się z bliska, jak wyglądają wszystkie te skomplikowane procedury i ile czasów i nerwów to wszystko kosztuje. Nieco uzupełniając ów wpis powiem Wam krótko - nie męczcie się z tym sami a poszukajcie wsparcia w zajmujących się tym firmach. Zaoszczędzicie sporo włosów na głowie...
Dodatkowo chciałabym jeszcze wspomnieć Wam kilka słów na dość bliski mi temat (pamiętacie może jeszcze wpis na temat zalanego mieszkania ;)?) - odszkodowanie, bowiem wiem jak ciężko jest się o nie ubiegać i nie skończyć jeszcze bardziej poszkodowanym. Tym razem jednak spotkała mnie inna, dość nieprzyjemna sprawa, bowiem bliska mi osoba ubiega się o odszkodowanie za krzywdy doznane podczas leczenia lekarskiego. Jakiś czas temu napisałam Wam artykuł na temat uzyskania zadość uczynienia, stąd moja dzisiejsza wzmianka. Dopiero teraz mam okazję przyjrzeć się z bliska, jak wyglądają wszystkie te skomplikowane procedury i ile czasów i nerwów to wszystko kosztuje. Nieco uzupełniając ów wpis powiem Wam krótko - nie męczcie się z tym sami a poszukajcie wsparcia w zajmujących się tym firmach. Zaoszczędzicie sporo włosów na głowie...
xoxo
74 comments
Przyjemna zawartosc.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Shiny były dawniej lepsze. Jeśli miałabym wybrac najlepszy produkt z tego pudełka, to będzie to woda różana :)
OdpowiedzUsuńsszampon wegański bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńThis is so inspiring!
I love the post:)
Dilek ...
Mam to samo zdanie co Ty. Srednia jak dla mnie zawartosc. Jedynie naobay interesujace. I tez daje 3 :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie niezbyt ciekawie wypada:)
OdpowiedzUsuńPomadka i lakier hybrydowy bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to pudelko, szkoda że produkty trochę mniej fajne..;/
OdpowiedzUsuńta zawartosc by mnie zadowoliła
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne produkty, tylko szkoda, że najlepsze są miniaturki ;)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚrednia zawartość tego boxa, jedynie szampon z naobay mnie zaciekawił tal bardziej
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się lakier hybrydowy :)
OdpowiedzUsuńKilka produktów znam, a kilka mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńMyślę nad subskrypcją tego pudełeczka bo widzę, że warto. Zawartość zawsze mnie pozytywnie zaskakuje na zdjęciach;>
OdpowiedzUsuńja też uważam, że to średnie pudełko jednak wszystkie kosmetyki mi się przydadzą. :)
OdpowiedzUsuńwedług mnie zabrakło produktu 'wow' :(
OdpowiedzUsuńTo pudełko jest naprawdę udane :)
OdpowiedzUsuńładna ta pomadka ma odcień
OdpowiedzUsuńJakie kolorowe, wiosenne pudełeczko.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość pudełeczka:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post ! Lubię takie boxy😍
OdpowiedzUsuńTen batonik był przepyszny - spodziewałam się jałowego smaku, a tu taka fajna słodycz i ciekawa konsystencja :D
OdpowiedzUsuńMi się ta edycja nie podoba, nie byłabym zadowolona dobrze, że nie zamówiłam.
OdpowiedzUsuńFajny box ;)
OdpowiedzUsuńWoda rozana mnie ciekawi, bo bardzo ja lubie, ale ogólnie nie jestem zachwycona pudelkiem:)
OdpowiedzUsuńKiedyś były moim zdaniem lepsze te pudełka, zawartość zachwycała a teraz hmmm.. :)
OdpowiedzUsuńPomadka kobo ma fajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zainteresowała woda różana. Lubię różane kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem pudełko jest kiepskie, ale wiadomo, że wszystko zależy od oczekiwań,
OdpowiedzUsuńZawartość całkiem fajna. Dawno nie zamawiałam żadnego pudełka :)
OdpowiedzUsuńOprawa graficzna pudełka śliczna, bardzo w moim guście ;) Zawartość na początku bardzo mnie rozczarowała, ale jak już wszystko dokładnie przeanalizowałam to stwierdzam, że większość kosmetyków wykorzystam ;) Nie zrobiły na mnie niesamowitego wrażenia, ale najgorzej nie jest ;) W świat poleci jedynie pomadka w kredce i szampon ;)
OdpowiedzUsuńMiałam te lakiery Color It i jak dla mnie to totalna porażka.
OdpowiedzUsuńDla mnie zawartość mega słaba/
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że te pudełka mają coraz gorszą zawartość. To chyba nie było warte swojej ceny. :(
OdpowiedzUsuńMam ta pomadkę z kobo bardzo ją lubię
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie boxy ❤️ Sa fantastyczne! Rowniez korzystam z beglossy
OdpowiedzUsuńZ całej zawartości tego pudełka najbardziej podoba mi się ta woda różana :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sa te rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNie zamówiłam tego ShinyBoxa. Z tego co widzę, zawartość jest całkiem niezła al nic szczególnego też tam nie widzę.
OdpowiedzUsuńMam to pudełko w wersji bez szamponu. Uważam że zawartość jest bardzo skromna i zbyt drogeryjna, ale użyteczna.
OdpowiedzUsuńKiedyś te pudełka to było wielkie Wow 😁 tutaj głównie cały czas zwracałam uwagę na tą kwiatową grafikę 😍
OdpowiedzUsuńFajny środek pudełka :) tyle dobroci
OdpowiedzUsuńSuper Kochana :) świetne są takie boxy niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo zawartość tego pudełka przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńMi sie spodobała ta pomadka :) śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem brakuje tu produktu dzięki któremu powiem "WOW"
OdpowiedzUsuńNawet fajna zawartość :-)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie zamawiałam żadnego boxa...
OdpowiedzUsuńSzampon i lakier hybrydowy najbardziej przypadły mi do gustu jeśli chodzi o zawartość tego boxa;>
OdpowiedzUsuńzawartośc całkiem fajna, super poznac tyle nowości
OdpowiedzUsuńJa tak średnio jestem zadowolona z tego pudełka. Niby produkty spoko, ale brakuje mi takiego produktu WOW :) liczę, że kolejne edycje będą lepsze, zwłaszcza urodzinowa :)
OdpowiedzUsuńOo bardzo ciekawe rzeczy w nim byly. ;) fajny kolor pomadki!
OdpowiedzUsuńMalgorzatt.pl
Świetna zawartości tego boxa ❤️
OdpowiedzUsuńWoda rozana i ta maska to produkty ktore lubie ;) ciekawa zawartosc
OdpowiedzUsuńKolorowo i pozytywnie :D Super!
OdpowiedzUsuńMnie boxy nie przekonują póki co, choc czasem zdarzają się perełki.
OdpowiedzUsuńZ całego boxa wybrałabym zaledwie dwie rzeczy w tym wodę różaną i maseczkę w płachcie, które by mnie zaciekawiły. Jestem naprawdę dość wybredna dlatego też nie kupuję takich pudełek.
OdpowiedzUsuńHm ten shiny box to chyba nic dla mnie niestety :(
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zawartość pudełka nie powala :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba zawartość tego boxa.
OdpowiedzUsuńSrednia zawartość jak dla mnie.. ;p
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam się z ta zawartością, zwłaszcza z szamponem wegańskim
OdpowiedzUsuńNie kupuję takich boxów, zawsze boję się, że niczego nie użyję.
OdpowiedzUsuńpudełko średnie jak dla mnie. ja jeszcze czekam aż mi doślą pomadkę KOBO , bo nie miałam .
OdpowiedzUsuńTen szampon mnie zaciekawił ☺
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna zawartość pudełka
OdpowiedzUsuńPudełko nie jest złe, ale chyba wszystkie produkty zużyłabym bez problemu a na koniec zjadłabym batonik ;D
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że to pudełko jest bardzo ciekawe. niestety wszystkie te naturalne, vege produkty odbiegają od tego do czego przywykłyśmy właśnie przez nieużywanie konserwantów mają odmienną fakturę jak np pomadka
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam takiego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego pudełka w oko mi wpadła kredka od kobo!
OdpowiedzUsuńWizualnie pudełko bardzo mi się podoba! Co do zawartości jest przeciętna jak dla mnie. ale podoba mi się, że zaczęli dodawać do pudełka rzeczy niekosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam recenzje pudełek z kosmetykami. Bardzo podoba mi się zawartosc
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie szampon, ostatnio mam fazę na testowanie różnych opcji do włosów ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)