Jak zapewne zdążyliście już zauważyć, pielęgnacja włosów jest dla mnie bardzo istotna. Odkąd przestałam je rozjaśniać i w pełni skupiłam się na dbaniu o nie, jedynie od czasu do czasu sięgając po autorską mieszankę tonerów, w końcu cieszę się błyszczącą taflą, która mieni się w słońcu. Wciąż jednak testuję kosmetyczne nowości, szukając perełek, które na stałe zagoszczą w mojej łazience, dbając o to, aby stan moich włosów się nie pogorszył. Jedną z nich znalazłam w ostatniej edycji kosmetycznego boxa Pure Beauty. O czym mowa? O nowej propozycji marki Syoss - odżywce keratin, mającej zapewnić łamanie włosów mniejsze aż o... 95%. Jak wypadły testy praktyczne? Zapraszam do wpisu poniżej.

Odżywka Syoss Keratin zamknięta jest w miękkiej tubie, z której bardzo łatwo ją wycisnąć. Jej konsystencja jest lekka i kremowa, a zapach całkiem przyjemny. Z racji tego, że jej skład jest proteinowo-emolientowy, stosuję ją maksymalnie co 4-5 myć, aby nie przeproteinować włosów. W składzie znajdziemy oczywiście keratynę, a poza nią emolienty o zbawczym dla włosów działaniu. 

Przyznam szczerze, że polubiłam ją już od pierwszego użycia. Po pierwsze, po aplikacji nie ma absolutnie żadnych problemów z rozczesaniem włosów, a w dalszym ciągu niestety borykam się z ich plątaniem, w związku z czym jest to dla mnie ważny wyznacznik dobrej odżywki. Po drugie, włosy są idealnie wygładzone i zdrowo się błyszczą. Nawet te kilka ostatnich rozdwojonych końcówek, które mi zostały, wygląda po niej na znacznie bardziej zdyscyplinowane. Oprócz tego, nawet po dłuższym pozostawieniu odżywki na włosach, nie są one obciążone. Ze spłukaniem kosmetyku również nie mam żadnego problemu.

No dobrze, ale co właściwie z tym zmniejszeniem łamliwości włosów? Prawda jest taka, że żadna odżywka nie zagwarantuje tego, że włosy praktycznie nie będą się łamać. Składa się na to mnóstwo czynników. Aby włosy się nie łamały, musimy dbać o nie kompleksowo - stosować metodę OMO, zabezpieczać końcówki czy uważać na uszkodzenia mechaniczne. Zdecydowanie jednak Syoss Keratin pomaga w walce z łamliwością włosów, zatem z czystym sumieniem mogę tę odżywkę polecić.

xoxo