Pomady i tusze do brwi My Secret oraz żele do brwi Kobo Proffessional

by - 14:54:00

Witajcie, Kochani.

Od kilku lat moda na upiększanie i modelowanie brwi króluje absolutnie wszędzie. Nic w tym zresztą dziwnego- odkąd sama zapuściłam wyskubane na przecinki kreseczki i uczę się odpowiedniego ich malowania, sama przekonałam się jak wiele wyrazistości brwi potrafią dodać naszej twarzy i jak wiele mogą w niej zmienić. Używałam już wielu różnych produktów- cieni, kredek, tuszy. 

Ostatnio na testową tapetę wzięłam pomady oraz tusz Design your eyebrow od My Secret oraz żele Eyebrow shaping gel od Kobo Proffessional. Wszystkie te produkty znajdziecie w Drogeriach Natura. Jak wypadł ich test oraz jak wyglądają ich swatche? :)




Muszę przyznać, że nigdy jeszcze nie stosowałam pomad do brwi, dlatego nówki z My Secret bardzo mnie zaciekawiły. 

Z lewej widzicie odcień 02 dark brown, z prawej 01 warm taupe- 02 jest ciemnym, chłodnym brązem i sprawdzi się u osób o ciemniejszych brwiach, natomiast 01 jest baaardzo delikatny (u mnie prawie go nie widać). Pomady zamknięte są w przeźroczystych opakowaniach, mają załączony pędzelek, są wodoodoprne a sztuka kosztuje 15,99 zł.

Niestety jest to produkt kompletnie nie dla mnie. Załączony pędzelek jest zbyt miękki, wygina się na wszystkie strony i gubi włosy. Pomady zaś są bardzo toporne, przez co ciężko nałożyć je na pędzelek. Na brwiach wyglądają bardzo naturalnie - i jak dla mnie byłby to jedyny plus, gdyby nie to, że lubię wyraźnie podkreślone brwi. U mnie są praktycznie niewidoczne. Fanki naturalnego looku na pewno będą bardziej zadowolone.



Do mojego arsenału wraz z pomadami dołączył tusz do brwi. Odcień jest uniwersalnym średnim brązem a cena wynosi 12 zł, czyli przystępnie.

Muszę przyznać, że z tym produktem bardzo się polubiłam. Szczoteczka jest wygodna (choć mogłaby być nieco mniejsza), żel szybko zasycha i nie kruszy się. Kiedy maluję brwi cieniami, tuszu używam na koniec, by ładnie je wyczesać i ujarzmić odstające włoski - i produkt My Secret świetnie spełnia tu swoje zadanie. Moje brwi są niemalże czarne- tusz wygląda naturalnie, nienachalnie i dodaje im charakteru.



Swoją brwiową kolekcję powiększyłam także o dwa żele do brwi Kobo Proffessional. Na górze i po lewej widzicie odcień 1 taupe- bardzo ciemny, wpadający w szarawy czarny brązowy odcień i na dole, po prawej 2 medium brown będący naturalnym, nieco cieplejszym jasnym brązem. Za sztukę zapłacimy 15,99.

Malutka szczoteczka sprawdza się po prostu świetnie. Żelu używam tak samo jak tuszu- dodaję brwiom kształtu na koniec, już po malowaniu cieniami. Świetnie wypełnia ubytki, wygląda naturalnie i zasycha szybko nie tworząc przy tym skorupki. Dodatkowo dobrze wyrównuje koloryt i jest trwały.


Jeśli miałabym stworzyć hierarchię, zdecydowanie najlepiej przy modelowaniu brwi sprawdzają się u mnie żele Kobo, choć tuszowi My Secret niewiele do ideału brakuje. Pomady to chyba po prostu produkt nie dla mnie. ;-)

Dajcie znać czy znacie już upiększacze do do brwi Kobo i My Secret oraz jacy są Wasi ulubieńcy w tej dziedzinie.
xoxo

You May Also Like

23 comments

  1. Ja jeszcze nie miałam, ale chyba skuszę się tusz z MySecret. Mam ciemne i gęste brwi, ale chciałabym, by wyglądały lepiej :)

    http://panikosmetyk.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam żel do brwi z Kobo kończę już 2 opakowanie ,cudo ;)
    http://beautybloganeta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham produkty do brwi. Mam swoich ulubieńców ale Twoje produkty wydają się warte uwagu. :)
    shizuko-ai.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Póki co nie było mi dane ich sprawdzić jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja aktualnie uzywam paletki z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam, że MySecret wprowadziło pomady do brwi ;) Rozglądam się za tego typu produktem, ale na te się nie skuszę :D Cóż, już same swatche nie przekonują :D

    OdpowiedzUsuń
  7. żel kobo jest ok choć szczoteczka jest za duża ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio sporo nowości pojawiło się w ofercie My secret. muszę się bliżej nim przyjrzeć

    OdpowiedzUsuń
  9. No to teraz masz cały arsenał do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niedawno kupiłam pomadę z Ingota i przyznam, ze zdecydowanie jest lepsza od cieni do brwi i pisaków :)
    Jak będziesz miała okazję - polecam :)


    JustynaPolskaFashion&MakeupArtist

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe produkty. Ja używam po prostu kredki z LOREAL, chyba najlepiej się u mne sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście nie używam kosmetyków do pielęgnacji brwi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie żele do brwi, może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam pomady, używam obecnie tej z Inglota, żelowej :) te tusze do brwi z KOBO mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie cos swietnego do brwi by mi sie przydalo :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. moje brwi są wystarczająco mocne i nie potrzeba ich podkreślać:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nigdy nie przykładałam większej wagi do brwi, ale chyba czas to zmienić. Bo efekty jakie daje makijaz tek części sa na prawdę imponujące u niektórych :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja używam tuszu meybelinr i wosku w sztyfcie z Bell oba świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ten tusz do brwi mam i bardzo sobie chwalę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. tych produktów nie mam, ale posiadam duo z catrice z cieniami do brwi, stosuję na klientkach i brwi wyglądają bardzo naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam żadnych z tych produktów ale na pomady bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam nic z powyższych, do brwi mam kredkę Catrice i paletkę MUR, ale za to z MySecret polubiłam się z rozświetlaczem :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)