Odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu Basil Elements
Cześć.
Zasadniczo nie mam problemów z wzmożonym wypadaniem włosów, ponieważ spokojnie mieszczę się w dziennej normie (100), jednak z chęcią sprawiłabym, iż liczba opuszczających mnie co dzień włosów spadnie jak najbliżej zera. Wiem, wiem- magia nie istnieje, ale jednak lubię testować kosmetyki, których producenci obiecują wzmocnienie i zmniejszenie wypadania włosów.
Odżywkę Basil Elements poznałam jeszcze zimą tego roku- ciekawy skład od razu wzbudził moją uwagę, szczególnie jeśli chodzi o ekstrakt z korzeni włośnikowych bazylii, z którym do tej pory się nie spotkałam. Czy warto ją wypróbować?
Z dostępnością serii Basil Elements nie ma większego problemu- odżywkę znajdziemy nawet w Rossmanie w regularnej cenie 29,99 czy też na stronie Elfa Pharm: k l i k.
W przystającym do opakowania produktu pudełku producent pokusił się o przystępne informacje o głównych składnikach odżywczych- ekstrakcie z bazylii i keratynie.
W krótkim, acz treściwym składzie nie znajdziemy niczego szkodliwego- a z substancji aktywnych zainteresować nas powinny- wygładzający emolient, olej słonecznikowy, keratyna, olej kokosowy, ekstrakt z bazylii i pantenol.
Tutaj, muszę przyznać, miałam wątpliwości- producent zaleca stosowanie odżywki po każdym myciu włosów- a przecież zioła stosowane zbyt często mogą wysuszyć, keratyna zaś należąc do protein, łatwo może doprowadzić nasze włosy do przeproteinowania. Oczywiście, oba działania łagodzą oleje- jednak, czy te z kolei nie obciążą skóry głowy? W końcu skoro to odżywka na wypadanie włosów, i na skórę głowy trzeba ją stosować. Dylematów miałam więc całkiem sporo.
Konsystencja jest kremowa i bardzo lekka. Zapach zaś nienatrętny... a przypomina mi jogurt ziołowy. Wiem, nie ma czegoś takiego, a jednak inaczej trudno mi go określić- leciutko i jogurtowo pachnie ziołami.
Odżywki nie stosowałam po każdym myciu- zdecydowałam, że codzienna dawka bazylii i keratyny nie wpłynie dobrze na moje włosy, których preferencje już znam. Używałam jej mniej więcej dwa razy w tygodniu, nakładając na włosy i skórę głowy na kilka minut po myciu. Oczywiście, towarzyszył temu masaż skóry głowy.
Wielki plus za to, że odżywka nie spowodowała u mnie przyklapu, pomimo tego że nakładałam ją na całe włosy, a nie jak zawsze na długość od ucha w dół. Podobał mi się także fakt, iż włosy bez problemu się rozczesują, są wygładzone i zdrowo się błyszczą. Ot, dobra odżywka.
Co do obietnic producenta zaś- nie zauważyłam, by wypadało mi mniej włosów (moja dzienna norma wynosi około 20-30, co i tak jest dobrym wynikiem). Nie zauważyłam też zwiększenia objętości włosów, choć, będąc ze sobą szczera muszę powiedzieć, że żaden z kosmetyków nie potrafi mi tego dać. Zagęszczenia włosów także nie zauważyłam- jednak wiem doskonale, iż to taki chwyt- nic nie zwiększy ilości cebulek włosowych na naszej głowie, może tylko pobudzić te uśpione.
Podsumowując... może obietnice producenta, gdyby się spełniły, byłyby lepiej widoczne u kogoś, u kogo dziennie wypada więcej włosów niż powinno. Dla mnie to po prostu dobra odżywka, po której nie muszę się martwić o wygląd swoich włosów.
Polecam wypróbować osobom o włosach normalnych, cienkich, przetłuszczających się, nisko i średnioporowatych oraz tym, które borykają się z problemem nasilonego wypadania włosów.
Dajcie znać, czy znacie już kosmetyki z serii Basil Elements.
xoxo
5 comments
Ciekawa odżywka, ale włosy zbytnio mi nie wypadają i mam wysokoporowate więc chyba się na nią nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuje, bo moje włosy bardzo mi wypadają...
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków tej marki. Mam za to jedwab, który przetłuszcza mi włosy, mimo że nakładam od ucha w dół, więc duży plus dla tego kosmetyku!
OdpowiedzUsuń\http://veersonblog.blogspot.com
Przyznam szczerze, że bardzo zaciekawił mnie ten produkt jestem ciekawa jak sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ooo ja również jestem ciekawa jak ta odżywka sprawdzi się u mnie :) jak tylko zużyje dotychczasowe otwarte kosmetyki na pewno ją kupię :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)