Ziaja antyoksydacja Jagody Acai - krem i ekspresowe serum do twarzy i szyi
Witajcie Kochani.
Od dłuższego czasu przygotowuję swoją cerę na nadejście lata - chcę, aby była naprawdę dobrze nawilżona, zanim zostanie poddana częstemu kontaktowi ze słońcem, czy też słoną wodą. W urodowym boxie Only You znalazłam dwa produkty z najnowszej serii marki Ziaja - Antyoksydacja Jagody Acai. Produkty te odkąd pojawiły się w sklepie, budzą moje zainteresowanie, toteż chętnie przekonałam się o działaniu odżywczo-regeneracyjnemu kremowi oraz ekspresowemu serum do twarzy i szyi. Jak wypadł test?
Zbiorczo o obu produktach powiedzieć mogę, że mają wprost nieziemski zapach jagodowego jogurtu, który jeszcze długo po aplikacji czuć na skórze twarzy czy dekoltu. Podobają mi się także charakterystyczne dla marki schludne opakowania nieprzeładowane informacjami i w kolorach odpowiadających danej serii.
Odżywczo-regenerujący krem na twarz i szyję redukujący suchość skóry towarzyszy mi codziennie przed snem. Zdecydowanie nie należę do zwolenniczek stosowania kremów na twarz na dzień, jeśli później robię makijaż, więc położenie na twarz kremu jest dla mnie najbardziej komfortowe. Ten o bardzo lekkiej konsystencji wchłania się jednak naprawdę szybko, nie pozostawiając smug czy uczucia tłustej twarzy, więc jeśli lubicie stosować krem przed makijażem- ten spokojnie się do tego celu nada.
Co do technologii tech neck, póki co nie mogę się wypowiedzieć- choć pewnie ów problem bez wątpienia odwiedzi mnie w późniejszym wieku. Póki co cenię sobie nowy krem Ziai za wyczuwalne natychmiastowe nawilżenie zarówno twarzy, jak i dekoltu i lekkie naprężenie skóry. Krem kosztuje około 10 zł, co jest ceną bardzo niską, biorąc pod uwagę dobre działanie. Bez wątpienia nasza przyjaźń potrwa dłużej.
Ekspresowe serum wygładzająco-ujędrniające to drugi kosmetyk tego typu, jak miałam już w swojej kolekcji. Z pierwszego nie byłam jednak zbytnio zadowolona, toteż chętnie podeszłam do testów kolejnego, choć ekspresowe sera najczęściej brzmią dla mnie dość bajkowo- mało co jest w stanie działać natychmiastowo. Niestety. Tutaj mamy formę kosmetyku lżejszą od typowego kremu, przypomina mi ona delikatne mleczko do demakijażu. Nie wiem niestety po co do aplikacji mamy buteleczkę z pompką, której wylot jest niewielki- przez co niestety podczas nakładania produktu strzelam serum po łazience. Zdecydowanie wolałabym klasyczną tubę.
Muszę przyznać, że z serum polubiłam się nieco mniej niż z kremem- nawilża, ale delikatniej, wygładza- jednak nie aż tak dobrze jak krem. Myślę, że główną winę ma tu problemowa aplikacja, która nastraja negatywnie, chociaż na plus muszę zaliczyć spełnioną obietnicę producenta- rzeczywiście czuję przyjemne odświeżenie twarzy. Serum kosztuje około 11 zł. Cóż, zdecydowanie polecam testy kremu :-).
Dajcie znać, czy mieliście już styczność z najnowszą serią marki Ziaja i jakie są Wasze wrażenia.
xoxo
25 comments
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wspomniałaś o tych produktach, jak tylko będę w Polsce muszę się zaopatrzyć! Szczególnie jeśli zapach jest tak genialny <3
OdpowiedzUsuńPaulina,
www.blog.paulinakuciak.dk
Dobry pomysł z tym przygotowywaniem cery na lato. Muszę i ja zadbać o swoją twarz. A ten zapach jagodowy jak najbardziej mnie zachęca do sięgnięcia po ten produkt. :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą serią, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki ziaji 😍
OdpowiedzUsuńWow święty post! Piękny blog! Zostaje z toba na dłużej! :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam chyba z 10 postów na Twoim blogu. Świetny blog! Taki natłok informacji i namalowanych przez zdjęcia historii, że nie wiem pod którym postem odpisać. Stwierdziłam, że tylko Cię pozdrowię i podziękuję 😉
OdpowiedzUsuńJakbyś miała czas to zapraszam również do mnie:
Tu kliknij :)
Jagody Acai mają w sobie mnóstwo witaaminy C, wiec tutaj antyoksydacja jest na pewno - bo witaminka C tak działa ;) ciesze sie ze sie zaprzyjaznilas z Ziajową serią!
OdpowiedzUsuńMam i czeka na użycie
OdpowiedzUsuńPosiadam krem i chyba teraz skusze się na serum! Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńJa też z chęcią bym się zaopatrzyła w te produkty :)
OdpowiedzUsuńPs. A ja cię obserwuję już od dłuższego czasu, Pozdrawiam
Jestem ciekawa tej serii :)
OdpowiedzUsuńMam serum z tej serii i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy Ziaji, więc i może te przetestuje. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, jak będę w Polsce to wybiore się na zakupy, co prawda kremów mam dużo, ale na serum myślę, że się skuszę, choć też nie przepadam za takimi pompkami.
OdpowiedzUsuńTa seria jest promowana na wielu blogach i mam nadzieję że w końcu i ja zakupię jakiś produkt ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje
u mnie serum spisywało się bardzo dobrze, natomiast krem zapychał
OdpowiedzUsuńMam tonik z tej serii, czeka w kolejce :) może się jeszcze na coś skuszę :D
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam produktów z ziaji, chyba na kolejnych zakupach zajrzę do sklepu ziaja :)
OdpowiedzUsuńPani w Ziaji bardzo mnie namawiały na krem z tej serii bo poszukiwałam kremu z filtrem 20. Ostatecznie zdecydowałam się na inny ale te z tej serii niebiańsko pachną :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią obserwuję :) pozdrawiam serdecznie :) :*
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka bardzo chwali sobie tą serię kosmetyków. Przyznam, że mnie też ciekawi mimo że nie jest do końca naturalna
OdpowiedzUsuńlekkie seruem to coś dla mnie na upały
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam ochotę na serum, a teraz to już sama nie wiem. Na pewno sięgne po tonik z tej serii. ;)
OdpowiedzUsuńOo ! Kochamy produkty z Ziaji! <3 Goszczą one u nas już od wielu lat - od dzieciństwa. Bardzo fajny wpis! Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)