7th Heaven - maska rękawiczki na dłonie i maska skarpetki na stopy
Cześć, Kochani.
Całkiem niedawno zafundowałam mini domowe spa moim stopom oraz dłoniom dzięki nowościom marki 7th Heaven, których formuła bardzo mnie zaciekawiła. Nie spotkałam się jeszcze bowiem z maską w formie skarpetek i rękawiczek. Co prawda gościły już u mnie skarpetki złuszczające (okropna przygoda) i nawilżające plasterki na pięty, które również niestety się nie sprawdziły, ale z maską w takich wydaniach nie miałam jeszcze styczności. Jak się sprawdziły?
Obie maski zamknięte są w łatwych do otworzenia saszetkach, które skrywają w sobie odpowiednio dwie rękawiczki idealne na każdy rozmiar dłoni oraz duże skarpetki. Formuła wygodnych folii z mocno nasączonym w środku materiałem wydaje mi się praktycznym rozwiązaniem. Można je założyć i podarować sobie chwilę relaksu bez obaw, iż coś się utłuści czy pobrudzi, jak to jest w przypadku czekania na wchłonięcie się klasycznej maski.
Maska rękawiczki na dłonie
Nałożenie maseczki zajmuje około sekundę- wystarczy wsunąć dłoń w rękawiczkę. Zapach produktu średnio przypadł mi do gustu- jest różany, dość lekki, ale przełamany czymś odrobinę mdłym.
Maskę nałożyłam na dłonie na dwadzieścia minut- co jakiś czas lekko pocierałam rękawiczką o rękawiczkę w celu lepszego wchłonięcia się produktu. Po tym czasie zdjęłam rękawiczki i wmasowałam w dłonie resztę produktu. Nie pozostało żadne uczucie klejenia się, czy też tłustego filmu za co wielki plus. Dłonie zaś odzyskały zdrowy blask i były niesamowicie gładkie i miłe w dotyku. Takiego efektu nie dał mi jeszcze żaden krem. Zdecydowanie polecam wykonać taki zabieg co najmniej raz w tygodniu.
W składzie same dobroci np. gliceryna, emolienty, ekstrakt z róży, masło shea, witamina E, olej sojowy, ekstrakt z jagód goji, wyciąg z żeń-szenia, olej arganowy, ekstrakt z drzewa tuja, ekstrakt z niebielistki i wiele innych aktywnych substancji, za które wielkie brawo.
Maska skarpetki na stopy
Skarpetki są dość duże, więc z powodzeniem mógłby je założyć także i mężczyzna. Wykonane są solidnie- bez obaw można założyć na nie kapcie, choć chodzenie w nich jest trochę trudne.
Tą maskę również nałożyłam na kwadrans. Po tym czasie pozostałości produktu wmasowałam w stopy. Efekt tu był mniej spektakularny, niż w przypadku maski na dłonie- wiadomo iż cudów nie ma i aby pozbyć się suchych czy odchodzących skórek lub zgrubień, należy użyć tarki lub pumeksu najlepiej podczas kąpieli. Stopy były jednak nieco gładsze i wyglądały lepiej.
Skład bardzo podobny do powyższego, jednakże w składzie olejki są w większej zawartości. Pojawiło się także kilka dodatkowych substancji, jak np. olej ze słodkich migdałów.
Duży plus za mocno naturalne składy i brak jakichkolwiek szkodliwych substancji. Gdybym miała ocenić oba produkty, rękawiczki dostałyby 10/10 punktów, zaś skarpetki 8. Bez wątpienia będę do nich wracać.
Korzystałyście już może z maski w formie rękawiczek lub skarpet? Jakie są Wasze odczucia?
xoxo
21 comments
Rękawiczki bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMarkę znam doskonale, jednak akurat tych produktów nie miałam możliwości stosować. Jednak wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńCzytam o nich same plusy
OdpowiedzUsuńMaski w formie rękawiczek nigdy nie stosowałam, ale na pewno poszukam tej o której piszesz. Mam bardzo suche dłonie i takie odżywienie im się przyda
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam podobnych skarpetek czy rękawiczek. Z przyjemnością bym takie wypróbowała.
OdpowiedzUsuńja bym wypróbowała rękawiczek. kilka produktów miałam tej firmy, ale same maseczki do twarzy. ciekawe jak inne produkty się sprawdzą u mnie, ale jeszcze wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńmaska na dłonie mnei zaciekawiła, tym bardziej ze nic sie nie kleiło ani nie pozostawiła tłustego fimu
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych skarpetkach, ale rękawiczkach jeszcze nie, chętnie przetestowalabym te drugie, bo zimą moje dłonie strasznie się przesuszają :/
OdpowiedzUsuńRękawiczek jestem skłonna spróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maseczek na ręce czy stopy w takiej formie. Jestem ich bardzo ciekawa, szczególnie tej do rąk :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie skarpetkami, nie używałam ich do tej pory :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze na stopy nie zrobilo efektu wow, bo akurat te mnie bardzo ciekawily :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo wysuszone stopy i spękane piety. Myślę, że coś takiego pomogłoby zmiękczyć naskórek i zregenerować go.
OdpowiedzUsuńJa mimo niższej noty skusiłabym się na te skarpety na stopy.
OdpowiedzUsuńAż nie mogę doczekać się gdy wypróbuję swoje rękawiczki z tej marki, u mnie czekają aż do zimy ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tych produktach i jestem ciekawa bardzo efektów tych skarpet na stopy <3
OdpowiedzUsuńRękawiczki to musi być bardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńRękawiczki na dłonie chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZawsze ciekawiły mnie maseczki w formie rękawiczek, Ale do tej pory jakoś na żadną się nie zdecydowałam😮
OdpowiedzUsuńTakich gotowych nie miałam, ale kupiłam raz skarpetki, które nakłada się na mocno nakremowane stopy- podobało mi się nawilżenie po tym zabiegu.
OdpowiedzUsuńSlyszalam o tej firmie wiele dobrego. Sama najchetniej przetestowalabym te rekawiczki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)