GT Karber - Murdle 3 - 100 zagadek kryminalnych - recenzja
Czy wakacje mogą się stać miejscem zbrodni? Jak najbardziej. Szczególnie wówczas, gdy zamiast upragnionego słońca codziennie wita Cię deszcz, a towarzysze notorycznie doskwierają narzekaniem. Aby wprost z wyjazdu nie trafić za kratki lub zapobiec niewróceniu z niego wcale, zdecydowanie warto zadbać o coś, co zagwarantuje wciągającą rozrywkę niezależnie od miejsca i pogody. Zamiast kolejnej letniej powieści, jakiej akcja ciągnie się topornie niczym dmuchane koło po piasku, tym razem spakuj do walizki obietnicę doskonałej zabawy...
Przed Tobą gwóźdź programu (i na szczęście nie do trumny) - Murdle 3, czyli zbiór 100 zagadek kryminalnych, które nie wybaczają nieudolnym detektywom ani nieuważnym czytelnikom. Czy jesteś gotowy na to, by samodzielnie lub z resztą uczestników wyjazdu sprawdzić się w sztuce logiki, wiedzy oraz dedukcji?
Co kilka stron inny scenariusz zbrodni - bezlitośnie krótki, niepokojąco celny i o wiele bardziej wciągający niż kolejna rozmowa na plaży. Zapomnij o czasie na oczekiwanie z wędką na rybę, która nie przypłynie czy opalanie. Sprawa jest prosta... masz alibi albo problem.
“Murdle 3” to idealny wybór dla tych, którzy na urlop zabierają nie tylko krem z filtrem, ale i chłodną kalkulację. Dla każdego, kto relaksuje się podczas rozwiązywania problemów innych... zwłaszcza, gdy ofiara już nie zaprotestuje. Wydany estetycznie, lecz stonowanie - zupełnie jak notes detektywa. Mroczny niczym burzowe niebo i nasączony zagadkową złośliwością jak obrażony podczas wakacji mąż.
Śledztwo po śledztwie. Łamigłówka po łamigłówce. Kruczek po kruczku. Kamyczki w torebce, połamane gałązki w plecaku, wyblakły paragon w walizce i krew na papierze...
Wszak prawdziwy odpoczynek to ten, w jakim nikt nie przeszkadza. Nawet, jeśli trzeba go sobie zorganizować samemu. 😉
Tegoroczne kanikuły ubarwia mi towarzysz nietypowy - “Murdle 3”. Jak sama nazwa wskazuje, to już trzeci zbiór aż 100 skrzętnie zaprojektowanych zagadek kryminalnych. Z poprzednimi nie miałam styczności, czego szczerze żałuję. Nie spodziewałam się bowiem, że za iście śledczą okładką zmieści się aż tyle wykwintnie zaserwowanych zwłok! Mrr, czyż może być coś lepszego od wymyślnie podanego morderstwa? Owszem. Sytuacja, w jakiej jego autor zaprosi Cię byś do niego dołączył - w formie intelektualnego pojedynku a na dodatek zakładając zuchwale, że nie tylko posiadasz mózg, ale i potrafisz zrobić z niego dokonały użytek. GT Karber bez wątpienia sądzi, że odbiorca jego przestępczych krzyżówek dzierży intelekt niczym miecz, posługuje się wiedzą jak ostrzem i kocha spacerować ścieżką poszlak oraz wskazówek, znajdując na niej niewielkie ślady, które prowadzą do rozwiązania zagadek. Tropi, dedukuje, jest zmyślny - i uwielbia dobrze się przy tym bawić. W “Murdle 3” dzieje się absolutnie wszystko, choć wciąż najważniejsze są trzy pytania: kto jest winny, czym popełniono przestępstwo oraz gdzie doszło do zbrodni. Autor zbioru prezentuje czytelnikowi krótką opowieść, wiele propozycji odpowiedzi do wyboru, misje, poszlaki czy zeznania – ale to on, przy pomocy krzyżówkowego diagramu, będzie musiał wpaść na rozwiązanie. Ogromnym plusem pozostają nieoczywistości - odbiorcy nic nie zostaje przedstawione wprost. Karber udanie mami zaś fałszywymi teoriami, myli tropy i wodzi za nos. Jako stary thrillerowo-kryminalny wyjadacz sama niekiedy musiałam użyć wielu mrocznych mocy, by wskazać poprawne typy. Co ważne, historie są zróżnicowane - w jednych wybrzmiewają trwożące akordy noir Hitchocka, w innych klasyczne Sherlocka, ale wszystkie łączy jedno: satysfakcja. Ten jej odcień, który towarzyszy... ukryciu zwłok wroga tak, by nikt ich nie odnalazł! Polecam ogromnie! “Murdle 3” - nie zbrodnię. 😉
Ten zbiór zagadek idealnie pasuje do Twojego ulubionego plażowego koca. Pod warunkiem, że zamiast parawanem otoczysz go policyjną taśmą. 😉 To jak, zabierzesz go na urlop?
0 comments
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)