Czym się różni thriller od kryminału? Różnica między kryminałem a thrillerem
Czym różni się thriller od kryminału? Otóż… odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Co gorsza, w obu gatunkach występują elementy suspensu! Jako miłośniczka mroku i mocnych wrażeń, mająca za sobą poznanie tysięcy przedstawicieli obu gatunków, przybywam z postem, który raz na zawsze rozwieje wątpliwości. Co ciekawe, zauważyłam, że nawet wydawnictwa czy księgarnie określają czasem książki… niepoprawnie. Choć kontrast pomiędzy thrillerem a kryminałem jest subtelny – każda osoba zakochana w ciemności powinna go dostrzegać. Gotowi na dawkę przystępnie podanej wiedzy? Choć w tym momencie mój Mąż stwierdziłby, że na mnie nigdy nie jest się przygotowanym… zacznijmy! 😉
Na początku zaznaczę – kryminał i thriller to dwa zupełnie różne gatunki literatury, ale mogą się wzajemnie przenikać, tworząc iście wybuchową mieszankę. Tego rodzaju połączenie nazywam crossoverem, krzyżówką thrillera i kryminału.
RÓŻNICA MIĘDZY THRILLEREM I KRYMINAŁEM – SŁOWA KLUCZE
Gdybym miała wskazać słowo klucz, wyróżniające thriller, postawiłabym na: emocje. W przypadku kryminału – śledztwo.
THRILLER I KRYMINAŁ W PIGUŁCE
Najważniejszą cechą thrillera jest budowanie szeroko pojętego napięcia i rozbudzenie w czytelniku całego wachlarza uczuć, które… mogą być ze sobą sprzeczne. To gra na emocjach z mnóstwem ekscytacji, niepewności i zagrożenia, odczuwanych przez książkoholika podczas lektury. Dzięki temu czuje się on chwilami uczestnikiem wydarzeń, które przypadły w udziale głównemu bohaterowi. Akcja najczęściej pędzi w tempie rollercoastera, a w fabule aż roi się od plot twistów. Dla mnie osobiście dobry thriller jest również w pełni nieprzewidywalny. To właśnie on jest moim gatunkowym zwycięzcą w tym zestawieniu.
W kryminale z kolei największy akcent położony jest na samą zbrodnię (zazwyczaj mniej lub bardziej krwawe morderstwo lub całą ich serię) i prowadzone śledztwo. Fabuła może rozgrywać się przed oczami czytelnika szybko, jednak zazwyczaj potrzeba chwili, aby stała się dynamiczna. Miłośnik książek obserwuje wydarzenia z boku, dość beznamiętnie. Koniec dochodzenia przynosi rozwiązanie w postaci podania mordercy na talerzu lub… zakończenia otwartego. Wszakże działania policjantów często dalekie są od ideału.
THRILLER A KRYMINAŁ – NAJWAŻNIEJSZE RÓŻNICE
Skoro wiesz już mniej więcej, z czym to się je… pora dowiedzieć się, cóż to właściwie za danie. Poniżej omówię pokrótce najważniejsze różnice pomiędzy oboma gatunkami.
➡ Podczas gdy w thrillerach fabuła, która nie musi być w pełni realistyczna, momentami rozgrywa się tak szybko, że czytelnik nie ma chwili na oddech i cechuje się doskonale trzymającą w napięciu dynamiką, niepozwalającą odłożyć książki przed poznaniem zakończenia… w kryminale, przypominającym wydarzenia rzeczywiste, najczęściej akcja rozwija się stopniowo, wraz z odkrywaniem kolejnych fragmentów śledczej układanki.
➡ W kryminałach opisy skupiają się przede wszystkim na poszlakach oraz analizie zgromadzonych w śledztwie informacji, mających naprowadzić przedstawicieli policji na trop mordercy. Często pojawiają się tajemnice z przeszłości, będące kluczem do rozwiązania zagadki zabójstwa. Thrillery natomiast są skoncentrowane na aspektach psychologicznych i takichż cechach bohaterów, co zwiększa towarzyszący miłośnikowi książek niepokój. Niejednokrotnie dotykają one tematyki paranoi, zaburzeń snu, szaleństwa, chorób psychicznych i innych najmroczniejszych zakamarków, mogących się znajdować w ludzkim umyśle. Niekiedy czytelnik nie wie już, co jest prawdą, a co jedynie imaginacją
➡ Czytając thriller, będziesz niejednokrotnie żałował bohaterów, znajdywał i gubił tropy, wzruszał się, niepokoił i… drżał ze strachu. Jeśli został on dobrze skonstruowany, każda strona przyniesie Ci mnóstwo napięcia, a skomplikowane sytuacje, w których znalazły się postaci, zaczną oddziaływać na Ciebie – zupełnie, jak gdybyś sam był na miejscu zdarzeń i walczył o przetrwanie. Tego rodzaju kawalkada emocji rzadko kiedy pojawia się podczas poznawania kryminału. Możesz polubić śledczych lub ich znienawidzić… albo kibicować mordercy. Będziesz jednak jedynie biernym obserwatorem zdarzeń przeszłych i teraźniejszych, rozplątującym sznurek zagadek – a nie uczestnikiem wykreowanej przez autora umysłowej gry.
➡ Zaskakujące zwroty akcji, których zdecydowanie się nie spodziewałeś, są charakterystyczne dla dobrych thrillerów. To właśnie one wzbudzają napięcie powodujące, że nie możesz się oderwać od książki. Podczas gdy w kryminale będziesz próbował zgadnąć kto zabił i dlaczego to zrobił, w końcu z większym lub mniejszym trudem odpowiadając na pytania wespół ze śledczymi (którym często pomagają „zwyczajni” bohaterowie), nie wykrzykując co chwila „ale jak to?!”, w thrillerze spotka Cię niejeden psychologiczny „jumpscare”.
➡ Czas akcji w thrillerach niekoniecznie podąża prostą linią – niekiedy czytelnik potrzebuje chwili, aby ją wyprostować. Wydarzenia mogą rozgrywać się przez dobę, kilka dni czy lat – jednak czynią to w sposób uderzający, mocny, którego na pewno nie przegapisz. To tu znajdziesz nazywane retrospekcjami przebłyski wspomnień, naszpikowane oczywiście dawką emocji. Thrillerowy bohater musi działać szybko, bo znajduje się w stanie ciągłego zagrożenia. W kryminałach czas akcji postępuje liniowo, często dość przewidywalnie. Śledczy próbują rozwikłać zagadkę… a na to, naturalnie, potrzeba większej ilości momentów. Jako że najczęściej to oni są epicentrum książki – jeśli oczywiście morderca nie zagroził im czymś drastycznym – ich działania nie muszą być dynamiczne.
➡ W obu tych gatunkach literackich postaci są wykreowane nieco inaczej. Bohaterowie thrillerów są najczęściej ekscytujący, poruszający, żywi, dynamiczni i… nierzadko mniej lub bardziej szaleni. Tak, między innymi dlatego to właśnie thriller jest moim odwiecznym faworytem. 😉 Persony wyjęte z kryminałów są natomiast realistyczne. Choć nierzadko naznaczone przeszłymi tragediami, zazwyczaj poznamy tylko te strony ich natury, które będą miały wpływ na rozwiązywane śledztwo czy motywację zabójcy. Trochę „prywaty” nie zaszkodzi – ale to nie ona gra tu pierwsze skrzypce.
➡ Bardzo często już przeczytawszy kilka pierwszych stron kryminału, będziesz czuł, że jest to właśnie ten gatunek. Zostaniesz na nich bowiem zachęcony do rozwikłania ekscytującej zagadki kryminalnej razem z głównym bohaterem. W thrillerze mamy do czynienia z analogiczną sytuacją. W jego przypadku znajdziesz się jednak w samym epicentrum niebezpiecznej sytuacji, dzieląc emocje z uczestniczącą w niej postacią.
➡ Ostatnia różnica pomiędzy thrillerem a kryminałem, to – w moim przekonaniu – cel samej książki. Kryminał ma zagwarantować rozrywkę w stylu „escape/locked room”, a thriller wciągnąć Cię w psychologiczną grę, budzącą najsilniejsze emocje. Wszystko się zgadza, jako że w kryminale otrzymasz wciągającą opowieść o zbrodni i (zazwyczaj) jej rozwiązanie, a w thrillerze – nieustające zagrożenie i pełne zaangażowanie w historię.
KRÓTKIE PODSUMOWANIE
W thrillerze najważniejsze są emocje - z adrenaliną na czele. W kryminale liczy się logika oraz intelekt. Ten pierwszy skupiony jest na przeżyciu zbrodni lub sprawieniu, by nie doszła ona do skutku. Drugi – na rozwiązaniu zagadki kryminalnej. Można by też stwierdzić, że… thriller częściowo może być kryminałem, ale kryminał raczej nigdy nie będzie pełnoprawnym thrillerem.
Mam nadzieję, że mój dzisiejszy post Ci
się spodobał i raz na zawsze rozwiał wszelkie wątpliwości. To teraz zadam pytanie raz jeszcze. 😉 Czym różni
się thriller od kryminału?
0 comments
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)