Anna Benning - Mroczne sigile. Jak nakazuje ciemność - recenzja
Nigdy nie miało Cię tu być, to nie jest Twoje miejsce. Jako jeden z powierników Mrocznych Sigili powinnaś znajdować się u boku pozostałych członków grona Siedmiorga. Razem z Adamem jako Lordem Mirroru. Jednak nie możesz. Chyba, że wydrzesz sobie z piersi serce i podepczesz uczucie, które do niego żywisz. A na to nie chcesz i nie możesz się zdobyć. Miłość zmusiła Cię do dokonania złego wyboru dla świata, ale dobrego dla Was samych. Dlatego tkwisz w Los Angeles i współpracujesz z Okiem oraz skupionymi wokół niego rebeliantami. Tylko tak masz szansę, aby odnaleźć tajemniczy ósmy Mroczny Sigil. To legendarny, zaginiony znak - posiadający wielką siłę sztylet, znany jako Athama Cienia.
„(...) miał umożliwiać oddzielenie Mrocznych Sigili od powierników i powierniczek, nie powodując ich śmierci. Mimo, że nie przedstawiono mi żadnego dowodu na istnienie tego artefaktu, koniecznie chciałam uwierzyć, że możemy go odnaleźć. Athama Cienia była moją jedyną nadzieją na wolność. Bo jeśli rzeczywiście udałoby się przekazać któryś z Mrocznych Sigili nie w ramach rodziny, a dowolnie wybranej osobie, Adam i ja moglibyśmy... Moglibyśmy być razem.”
Jedynie przedmiot, jakiego tak pożądasz, potrafi umożliwić prowadzenie swobodnego życia - bez konieczności mieszkania w znienawidzonym pałacu w Mirrorze. Może też zapobiec małżeństwu z osobą, do której nic się nie czuje. Tylko Athama ma moc przerwania zaklętego kręgu, jakiego zasady wymagają, by powiernicy nie żenili się pomiędzy sobą i wybierali osoby spoza grona. Jako powiernik Ignisa nie możesz więc liczyć na prawdziwy związek z wybrankiem. I dlatego poświęcisz wszystko, aby odnaleźć magiczną zgubę. Zrobisz to dla Was, nawet jeżeli Adam tego nie rozumie i nie pragnie, powodowany obowiązkami wobec poddanych. Zdajesz sobie sprawę, że ciąży na nim mnóstwo powinności - zwłaszcza związanych z niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się czarnej magii w Mirrorze. Następują sprzężenia obracające w gruzy całe miasta a sytuacja zaczyna zagrażać unicestwieniem nie tylko jego, ale także Primy, na której również coraz częściej dochodzi do podobnych katastrof. Ze współczuciem zastanawiasz się, co zrobi Adam, aby uspokoić tę okropną sytuację. W końcu oba uniwersa są w znacznym stopniu sprzężone, choć sam Mirror lewituje wśród chmur, będąc lustrzanym odbiciem ziemskich metropolii -choć doskonalszych i lepiej zorganizowanych. Na razie skupiasz się na bardzo intensywnych treningach, odbywanych pod okiem Doriana – jednego z przywódców buntowników. Uważa Cię za swojego współwyznawcę, ale bardzo się myli. Tobie zależy tylko na zdobyciu ósmego Sigila. Gdy się to stanie, odejdziesz z Oka bez oglądania się za siebie.
„Dorian zachowywał się, jakbym od lat była częścią rebelii. I jakby moim największym marzeniem było realizować nasz rzekomy wspólny cel. Jakbyśmy wcale nie mieli do czynienia ze zbiegiem interesów.”
Aby być na to gotową, musisz do perfekcji opanować posługiwanie się magią oraz przypisanym Ci znakiem. Wściekasz się, gdyż masz w tym zakresie poważne braki, które musisz jak najszybciej wyeliminować. Nie jest to łatwe i wymaga wielkiego wysiłku oraz ciągłych ćwiczeń, którym oddajesz się przez większość czasu. Na szczęście jest obok Ciebie Lily – najlepsza przyjaciółka, jaką można sobie wyobrazić. Jesteście sobie całkowicie oddane i nic dziwnego, gdyż znacie się jeszcze z czasów sierocińca, w którym obydwie przebywałyście. Tylko ona zna Twoje najskrytsze myśli i pragnienia. I wspiera w podjętych zamysłach. Tymczasem zaczynasz się coraz bardziej niecierpliwić – w kwaterze rebeliantów przebywacie już od kilku miesięcy i jak dotychczas nie uczyniliście niczego, aby zdobyć Athamę. Jednak nie masz czasu na rozmyślania, bo Lily informuje Cię, że matka właśnie powróciła z tajnej misji, więc wzywają Cię do centrum dowodzenia. Masz do niej wielki żal za to, że porzuciła Cię, gdy byłaś dzieckiem, aby dołączyć do Oka. Mimo tego niepokoisz się czy jest cała i zdrowa. Stawiasz się na miejscu i widzisz przemawiającą Nessę Greenwater...
„Babka Doriana wcześniej piastowała oficjalne stanowisko nadwornej jubilerki sigili, lecz po śmierci córki rozpoczęła bunt, któremu przewodzi do dzisiaj.”
Obok niej siedzi Twoja matka, której prawe ramię jest unieruchomione i obandażowane. Szybko dowiadujesz się, że w miejscu, w jakim przebywały, czyli Hongkongu, doszło do potężnego sprzężenia, które obróciło całe miasto w gruzy. One same ledwo uszły z życiem. Oznacza to, że magia chaosu jest coraz potężniejsza i szybko rozprzestrzenia się także na Primie. Ratunkiem jest znalezienie Athamy, w czym może pomóc jedynie dezymetr Mirroru. To rodzaj kompasu, który precyzyjnie wskazuje miejsce, gdzie znajduje się mroczny artefakt. Dzięki informacjom szpiegów wiadomo, że będzie miała go przy sobie kobieta, będąca najwyższym sędzią pokoju podczas spotkania, jakie ma odbyć z przedstawicielami najważniejszych rządów Prime’u - i to już pojutrze. Celem jest omówienie sytuacji i podjęcie szybkich środków zaradczych. Jego miejscem będzie specjalna platforma, którą zbudowano pomiędzy oboma światami. Po wyjaśnieniu bieżącej sytuacji, Nessa przechodzi do zdradzenia zamiarów. Na miejsce konferencji zostanie przemycony zespół rebeliantów, jaki wykradnie urządzenie. Ono samo oraz wszystkie pomieszczenia, a także wejścia i wyjścia będą chronione przez magię, która jednak zawsze i wszędzie musi być posłuszna powiernikom sigili. W tym momencie dociera do Ciebie, że masz do spełnienia najbardziej istotne zadanie w tym zamierzeniu – przecież jesteś jednym z nich. A więc to Ty będziesz musiała zdjąć zabezpieczenia i umożliwić kradzież. A to oznacza, że znajdziesz się w miejscu, w którym jako gość wystąpi lord Mirroru. Jakby tego wszystkiego było mało, po zakończonym wystąpieniu Nessa z jadowitym uśmiechem powiadamia Cię, że Adam się zaręczył. Szybko opuszczasz salę i biegniesz przed siebie. Jesteś załamana i wściekła, że tak łatwo z Ciebie zrezygnował i nie podjął walki o uczucie, które się pomiędzy Wami narodziło. Znajdujesz ukojenie w ramionach Lily, w jakich wypłakujesz całą złość i rozczarowanie. Koniec końców postanawiasz tym bardziej dołożyć wszelkich starań, aby zdobyć magiczny sztylet i odzyskać ukochanego. Wiesz, że nie darzy swojej wybranki miłością i związał się z nią tylko dlatego, że zmusiły go okoliczności. Szybko kompletuje się ekipa, która ma wziąć udział w przedsięwzięciu. W jej skład wchodzą: Dorian, Ty, Lily oraz kilka innych osób. Lecicie samolotem do Londynu, a Ty w myślach analizujesz cały schemat postępowania. Na miejsce narady dostaniecie się na podstawie wykradzionych wejściówek, które zostały przyznane sławnym dziennikarzom. Dysponujecie urządzeniami, jakie zmieniają wygląd - tworzą specjalny hologram, więc z całą pewnością unikniecie niepożądanej identyfikacji. Korzystając z nieuwagi zebranych, zajętych przemówieniem Lorda Mirroru, udacie się do pokoju zajmowanego przez najwyższego sędziego pokoju i wykradniecie dezymetr. Plan jest dobry, jednak bardzo ryzykowny. Jesteś także pełna obaw przed spotkaniem z Adamem, który przecież przybędzie ze swoją oficjalną narzeczoną. Nie wiesz, jak będziesz to w stanie znieść, ale wiesz, że musisz być silna, gdyż to od Ciebie zależy powodzenie całej akcji. Wszystko to będzie niewielkim wyzwaniem w porównaniu z tym, co czeka Cię w przyszłości...
„W końcu zaczęłam rozumieć do czego zmierza. Myśl o tym była tak nieprawdopodobna, że patrzyłam na niego z niedowierzaniem, nie mogąc wydusić ani słowa. Zacisnęłam tylko mocniej palce na jego dłoniach.”
„Jak nakazuje ciemność” Anny Benning to druga część cyklu fantasy „Mroczne sigile”. I muszę przyznać, że co najmniej równie pomysłowa i ciekawa co poprzednia. Mam nawet wrażenie, że lepsza - z bardziej dynamiczną akcją, porywającą czytelnika od pierwszej strony i utrzymującą go w napięciu aż do zaskakującego zakończenia. W powieści dzieje się naprawdę wiele - począwszy od brawurowej akcji wykradzenia dezymetru, poprzez podróż do Novy – prastarego miasta, w którym znajduje się źródło magii, aż po próbę odnalezienia tam legendarnej Athamy Cienia, jaka zmieni oblicze bogatego uniwersum wykreowanego przez Autorkę. Niewątpliwie ciekawym konceptem jest przedstawienie losów Leanore – matki Adama oraz Melvina Harwood – ojca głównej bohaterki, połączonych płomiennym romansem, a następnie rozłączonych przez złe moce. Wszystko to czytający ogląda oczami obu postaci, z rosnącym zainteresowaniem śledząc przemianę zachodzącą w dziewczynie, która sprowadziła obecne nieszczęścia na Mirror oraz Prime. Wątek ten jest poprowadzony bardzo zręcznie i wnikliwie przedstawia wszystkie okoliczności i powody, jakie zamieniły Leonore w nikczemną, żądną władzy i nieczułą władczynię, nieposiadającą serca nawet dla własnego syna. Jako córka lorda Mirroru stała się tak naprawdę ofiarą systemu przekazywania władzy, wymagającym ślepego posłuszeństwa wobec woli ojca i rezygnacji z własnych marzeń o szczęściu. Także sylwetka Rayne została nakreślona w znakomity sposób. Postawiona wobec tragicznych i niełatwych wyborów, znajduje w sobie siłę, aby zawalczyć o to, co najważniejsze – uczucie do Adama. Jednak Benning nie czyni z niej świetlanej postaci bez skazy, lecz ukazuje jako osobę pełną wątpliwości, rozterek i niewolną od prozaicznych ludzkich przywar. Morally grey, this way. 😉 Całość podana lekkim, przystającym do treści językiem, wizualizującym fabułę czytającemu. Plus także za wydanie z moimi ulubionymi, imponującymi złoceniami - robi wrażenie. Czekam na część trzecią serii, drugiej zostawiając aż 8 z 10 punktów.
0 comments
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)