Bellona - Żółty Tygrys - recenzje książek: U-booty poszły na dno, Cyrk Skalskiego, Szturmowcy Warszawy, Wielki dzień Dywizjonu 303 i Zagłada Luftwaffe

by - 18:39:00

Wydawnictwo Bellona zrobiło wspaniały prezent wszystkim wielbicielom wydarzeń II wojny światowej – wznowiło legendarną serię „Biblioteka Żółtego Tygrysa”. Starsi czytelnicy pamiętają, że książki z tego cyklu ukazywały się w latach 1957 – 1990. Z uwagi na lekką formę literacką, która daleka była od naukowej sztywności, poruszanie tematu najciekawszych incydentów tego wielkiego globalnego konfliktu oraz niewielki format, umożliwiający schowanie tomików w przysłowiową kieszeń, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i popularnością. Teraz odnowione, z bardzo atrakcyjną szatą graficzną, są propozycją godną gorącego polecenia wszystkim czytelnikom, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę o kulisach najważniejszych epizodów drugowojennej zawieruchy. Warto wspomnieć, że - pomijając ich wysoką wartość merytoryczną - książeczki serii utrzymane w podobnym wyglądzie, niewątpliwie będą wspaniale się prezentowały ustawione równo na regale każdego zapalonego bibliofila.  

Ostatnio zapoznałam się z kilkoma z nich, których tematykę przybliżę Ci poniżej. 

 

ZAGŁADA LUFTWAFFE

Tomik opowiada o ostatnich dniach niemieckiej armady powietrznej w 1945 roku, kiedy to pięć tysięcy radzieckich samolotów wyruszyło do bitwy o Berlin, a którym hitlerowcy mogli przeciwstawić jedynie nędzne resztki swojej potężnej jeszcze tak niedawno Luftwaffe. Silną stroną książki B. Kassnera jest przedstawienie zarysu dziejów działań niemieckiego lotnictwa wojskowego w czasie II wojny światowej, sugestywnie uwypuklające wszystkie te wydarzenia, które w efekcie, krok po kroku, musiały i przyniosły zagładę tej, zdawałoby się, niedoścignionej podniebnej machiny wojennej.

U – BOOTY POSZŁY NA DNO

Książka opisuje dramatyczne losy zmagań lotników z polskiego 304. Dywizjonu Bombowego, których zadaniem było patrolowanie bezkresnych połaci Oceanu Atlantyckiego w poszukiwaniu  U-bootów, a więc niemieckich okrętów podwodnych. Stanowiły one śmiertelne zagrożenie dla ostatniej reduty oporu wobec III Rzeszy po wręcz szokującym upadku, wydawałoby się, potężnej Francji. Od utrzymania oceanicznych linii zaopatrzeniowych wiodących do i z USA, skąd płynął ogromny, morski strumień dostaw dla walczącej Anglii, zależał los zmagań II wojny światowej. Polscy lotnicy, których niezwykły trud w latach 1940 – 1945 opisuje Autor – Wacław Król, wnieśli wielki wkład w jego ochronę i zachowanie, czym znacząco przyczynili się do ostatecznego sukcesu Aliantów.

CYRK SKALSKIEGO

Pozycja przedstawia dramatyczne perypetie Polskiego Zespołu Myśliwskiego, nazwanego „Cyrkiem Skalskiego” od jego założyciela i organizatora – asa myśliwskiego Stanisława Skalskiego w czasie walk powietrznych w Afryce Północnej (Tunezja) w 1943 roku. Eskadra, w skład której wchodziło początkowo zaledwie 12 pilotów, a której losy w fascynujący sposób przedstawił Autor – Bohdan Arct, rozsławiła swoje imię wprost niewiarygodnymi sukcesami w walce z niemiecką Luftwaffe na „czarnym” kontynencie, mając znaczący udział w odniesieniu nad nią całkowitego zwycięstwa. Dość wskazać, że ta garstka bohaterskich lotników, latająca na legendarnych brytyjskich myśliwcach Spitfire, odbyła ponad 500 lotów bojowych, niszcząc i uszkadzając kilkadziesiąt samolotów wroga. Warto wspomnieć, że jednym z owych niezwykłych ludzi był sam Autor, dzięki czemu czytelnik otrzymuje relację opisującą ich losy niejako z pierwszej ręki.  

SZTURMOWCY WARSZAWY

Bohdan Arct snuje opowieść o losach polskich lotników, którzy wskutek całkowitej utraty swojego podstawowego narzędzia walki – samolotów zniszczonych przez wroga, zostali skupieni w specjalnej jednostce, czyli lotniczym oddziale lotniczo–szturmowym. Jako zwykła piechota – z karabinem w ręku - wzięli oni udział w obronie Warszawy zaciekle szturmowanej przez Niemców we wrześniu 1939 roku. Bezbronne, niebędące żadną twierdzą miasto, przepełnione ludnością cywilną, przez trzy tygodnie odpierało ataki wroga, płacąc za to ogromną daninę krwi i zniszczenia. Swój udział w tym bohaterskim oporze mieli żołnierze wspomnianego oddziału, którzy okazali się nie tylko rycerzami podniebnych przestworzy, ale także znakomitymi „szarymi” piechurami, używanymi do wykonywania szczególnie niebezpiecznych zadań.

WIELKI DZIEŃ DYWIZJONU 303

W opisywanej pozycji Bohdan Arct ukazuje burzliwe dzieje sławnej polskiej jednostki lotniczej – Dywizjonu 303 - w czasie epokowych zmagań powietrznych pomiędzy niemiecką Luftwaffe a brytyjskim lotnictwem myśliwskim w 1940 roku, zwanych Bitwą o Anglię. Dywizjon, w którego skład wchodzili najlepsi polscy piloci, a nawet jeden Czech (sic!), okrył się podczas nich nieśmiertelną sławą, zestrzeliwując według oficjalnych statystyk 126 samolotów wroga. Jego żołnierze, po zaznaniu goryczy dwóch klęsk – wrześniowej oraz podczas walk nad Francją, na znakomitych angielskich samolotach, mogli wreszcie wziąć sprawiedliwą pomstę oraz udowodnić swoją niewątpliwą wyższość. W tytułowym 15 września, będącym kulminacyjnym momentem tej wielkiej batalii, kiedy to do ataku na cele w Wielkiej Brytanii wyruszyło ponad 500 hitlerowskich maszyn, Dywizjon popisał się wielkimi osiągnięciami. Zyskał tym ogromne uznanie dowództwa, które nie szczędziło mu pochwał i odznaczeń. Choć zwycięstwo w Bitwie o Anglię było wielkim zbiorowym wysiłkiem setek alianckich lotników, nasi podniebni łowcy zapisali się w niej  prawdziwie złotymi zgłoskami, o czym może przekonać się czytelnik podczas lektury.

Która z powyżej opisanych pokrótce historii najbardziej Cię zainteresowała? Już niedługo przybliżę Ci kolejne pięć „tygrysich” opowieści, które dołączyły do mojego „historycznego” regału; choć niewielkie rozmiarem – dumnie znajdują na nim swoje miejsce.

You May Also Like

0 comments

Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)