Paul Roman - Hedonia
Uwielbiam synkretyzm czynności - a naukę poprzez zabawę cenię od lat. Choć obecnie jestem zaabsorbowana zgłębianiem tajników języka rosyjskiego, wciąż z przyjemnością sięgam po książki po angielsku. Jeśli mam okazję, wybieram zagraniczne filmy czy seriale bez napisów, a w oryginale, dzięki czemu dobra znajomość mowy Brytyjczyków i Amerykanów wciąż pozostaje żywa. Z aplikacji lingwistycznych też korzystam dwutorowo – zamiast wykonywać zadania w wersji polsko-rosyjskiej, stawiam na angielsko-rosyjską. Nie byłabym sobą, gdybym przestała ulepszać w sobie co tylko się da – ponoć ten, który się nie rozwija, jedynie się cofa.
Jeżeli chcesz sprawdzić własne umiejętności albo odkurzyć posiadaną wiedzę, mam dla Ciebie ciekawą opcję - krótką powieść stworzoną w specjalnej wersji do nauki angielskiego. To już druga tego rodzaju propozycja czytelnicza w mojej kolekcji i przyznam szczerze, że uwielbiam tę formę! 😉
Każdy z ośmiu rozdziałów “Hedonii” rozpoczyna się ćwiczeniami, które przygotują Cię na poznanie treści po angielsku – i kończy kolejnymi, dzięki jakim usystematyzujesz informacje. Przy samym tekście na marginesach znajdziesz natomiast wyróżnione, trudniejsze słowa. Jako że posługuję się poziomem C1/C2, nie musiałam z nich korzystać, bo fabułę przyswoiłam w pełni płynnie, ale uważam, że to doskonała opcja dla mniej zaawansowanych. Kiedy studiowałam, wykładowcy twierdzili, iż jedną z najlepszych metod na poszerzenie słownictwa jest czytanie w praktykowanym języku - i tłumaczenie z każdej strony maksymalnie kilku słów, zamiast większej liczby, bo wówczas pamięć z łatwością je przyswoi. Jako człowiek-zajawka, który musi notorycznie się czegoś uczyć, bo tak – i już, zdecydowanie potwierdzam. 😉
Choć fabuła “Hedonii” kreacją oraz logicznością nie do końca mnie urzekła i uważam, że mało w niej thrillera, bo to klasyczna antyutopia – w tego rodzaju książkach cenię przede wszystkim nie samą opowieść, a możliwość doskonalenia umiejętności. Pod tym kątem serdecznie polecam zarówno ją samą, jak i pozostałe propozycje Wydawnictwa Słówko. Ja już nie mogę się doczekać kolejnej! PS Plus za audio gratis! 😉
0 comments
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie, wiadomości oraz czas poświęcony na czytanie mojej strony- tworzę ją dla Was! :-)